Do pracy: DST: 43.51km TIME: 1:36:24 AVG: 27.08km/h MAX: 42.01km/h
Wstaje rano sporo wcześniej koło 4:00 i rozwieszam pranie, które miałem rozwiesić wczoraj :) Na dworze ostro leje i nie zapowiada się, że przestanie. Szykuje śniadanie i jedzenie do pracy zostawiając co nie co dla
Moniki. Pakuje wszystko szczelnie w reklamówki i do plecaka, jem śniadanko, żegnam się z na wpółśpiącą Moniką i wychodzę. Temperatura +12C, ciemno i ostro leje. Ruszam solo o 5:45 w wypranych i lekko wilgotnych ciuchach, za chwilę to i tak wszystko będzie mokre. Wrzucam mocne tempo, aby się zagrzać. Na Tworzniu jestem o 6:07. Dalej standardowo. Na Murckowskiej o 7:00, przez 3stawy, lasy w Ochojcu gdzie zbieram trochę świeżego błotka. Na Ochojcu ok 7:20 spostrzegam
amigę, który zajęty jest poprawianiem czegoś przy rowerze za skrzyżowaniem. Stoi tyłem do mnie i mnie nie zauważa, ja też niestety muszę gnać do pracy więc nie podjeżdżam aby się przywitać.
Dalej na Piotrowice z ominięciem szlabanów. W pracy prysznic i szybka przepierka ciuchów, które suszą się teraz w pobliżu szaf serwerowych, gdzie zawsze można liczyć na podmuch ciepłego powietrza :)
Po pracy ruszam ruszam solo standardową trasą powrotną. Omijam centrum Sosnowca jadąc przez Grota Roweckiego na Pogoń i przez Środulę Północną pod Auchan. Stamtąd na Mydlice do szkoły oddać wypożyczone na
rajd perforatory i lampiony. Następnie pod Lidla w okolicy centrum Dąbrowy - niestety trwa tam remont sklepu i odbiłem się od drzwi. Ruszam więc do Centrum, gdzie nieopodal pomnika spotykam siedzącego na ławce Jimiego :)
Jimmi w centrum Dąbrowy Górniczej
© t0mas82
Pomnik Bohaterom Czerwonych Sztandarów
© t0mas82
Dalej ul. Łańcuckiego w pobliżu TZN - szkoły, gdzie uczęszczałem 5lat :) Naszły mnie wspomnienia tych fajnych czasów technikum.
Techniczne Zakłady Naukowe w Dąbrowie Górniczej
© t0mas82
Następnie Alejami do Lidla po zakupy i już standardowo na Tworzeń i do domku. W Łośniu jestem o 18:30.
Pozdrawiam wszystkich czytających!