Sobotnio zakupowo, poserwisowo
Wczesnym popołudniem biorę się za serwis bike-a, bo ostatnio po jednej z kąpieli piaskowo-deszczowej dziwne dźwięki wydobywają się podczas kręcenia. Mam wrażenie, że to bębenek się odkręcił. Rozkontrowuję więc piastę i zaglądam do środka. Okazuje się, że to nie jest przyczyna. Dla pewności dociągam trochę śrubę mocującą. Przy okazji zmieniam łańcuch i czyszczę kasetę.
Monika w tym czasie robi porządki w garderobie zwiększając jej powierzchnia użytkową i wyposażając szafę o nowe półeczki. Na grzebaniu przy rowerze schodzi mi do 17:00. Podpinam przyczepkę, montuję sakwy i wyruszam na zakupy. W rowerze dalej coś strzela - to jednak chyba support do którego nie zajrzałem z lenistwa :). Najpierw Auchan w Sosnowcu. Załatwienie sprawunków trochę czasu trwa, kolejki przy kasach powodują, że jeszcze więcej niż mogłoby się wydawać. Z prawie pełnymi sakwami po szybkim schrupaniu owoców i czekolady ruszam w kierunku Lidla.
Auchan Sosnowiec
© t0mas82
W przejściu podziemnym w okolicy Reala w Dąbrowie Górniczej walczę z tym ładunkiem, najpierw sprowadzenie, później wtarganie na górę szynami dla wózków. W Lidlu jeszcze tylko kilka drobnych rzeczy i jadę w końcu do domku. Jest już późno. W Łośniu jestem po 21:00, gdzie Monika czeka na mnie z pyszną kolacją - dziękuje :*
Pozdrawiam wszystkich czytających!
t0mas82
Dąbrowa Górnicza
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!
Dystans całkowity | 150253.40 km |
Dystans w terenie
| 2561.80 km (1.70%) |
Czas w ruchu
|
325d 16h 28m |
Suma w górę |
390409 m |
Prędkość średnia: | 19.19 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny