Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:1883.38 km (w terenie 5.00 km; 0.27%)
Czas w ruchu:88:13
Średnia prędkość:21.35 km/h
Maksymalna prędkość:99.90 km/h
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:69.75 km i 3h 16m
Więcej statystyk

Do Ani na urodziny

Piątek, 31 maja 2013 · Komentarze(0)
Kategoria KMC-2013-2
Uczestnicy
Z Moniką do Ani na urodziny. Jak zwykle są quizy i konkursy, a uczestnicy otrzymują nagrody. Dobrze się bawimy i jest kupa śmiechu. Wieczorkiem do Parku Hallera ruszamy wraz z Ewą na Kult. Dobry koncert choć wydawałoby się, że odstawią chałturę. Wieczorkiem raczymy się winkiem i czas niestety iść spać...
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Dom-praca-dom

Środa, 29 maja 2013 · Komentarze(0)
Kategoria KMC-2013-2
Standardowo dopracowo. Monika zostaje w domku, gdyż kuruje uszko. Popracowo z małą modyfikacją, gdyż jadę przez zwałkę i wyjeżdżam koło koksowni i płomienia. Po drodze robię wcześniej jakieś zakupy.
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Dom-praca-dom

Wtorek, 28 maja 2013 · Komentarze(3)
Kategoria 50-100km, KMC-2013-2
Do pracy: DST: 43.186km MXS: 36.7km/h AVS: 23.1km/h TIME: 1:52:14
Rano pobudka 4:30, szykuję się do pracy. W blokach startowych o 6:05. Żegnam się z Moniką i wychodzę. Pogoda za oknem niezbyt zachęcająca do jazdy. Od rana ciągle leje rzęsisty deszcz. Ass-saver założony chroni przed zmoczeniem 4 liter :) Niestety całą strugę przejmuję plecak. Na Al.Zagłębia Dąbrowskiego wypadek, motocyklista dostaję strumieniem wody spod kół autobusu, odruchowo zaciska klamki i w momencie leży na drodze. Zatrzymuje się, pytam czy wszystko ok. Widzę też strużkę krwi. Na szczęście to tylko rozcięty nos u nasady. Pomagam ściągnąć Suzuki Intrudera z pasa ruchu. Zatrzymuje się też jadąca z naprzeciwka Pani. Chcemy wezwać karetkę, bo w takich sytuacjach nigdy nie wiadomo czy coś dolega, adrenalina powoduje, że nie odczuwa się bólu. Motocyklista jednak upiera się, że pojedzie pomału dalej bo ma już niedaleko do pracy. Patrzę jak odjeżdża i też ruszam dalej mocno już spóźniony.
Nadal leje i wieje z kierunku wmordewind. Dalsza droga bez żadnych zdarzeń, przez Sosnowiec, Szopienice, Zawodzie, D3S na Piotrowice. W pracy szybka kąpiel i wypłukanie piasku z ciuchów rowerowych.
Po pracy ruszam na zakupy do L.Eclerka i mały popas przed nim, gdyż nieco zgłodniałem. Następnie Brynów, D3S, Zawodzie, Szopienice. Omijam centrum i kieruję się na Dańdówkę. Po drodze gubię klocek z tyłu i muszę wspomagać hamowanie butem :) U Świrów nie mają klocków do mechanika Tectro, w Magnesie też, a Krossa w pobliżu nie odwiedzam z zasady ;) Przekładam z przodu na tył, reguluje użyczonym dla wygody imbusem serwisowym i w drogę. Śmigam przez Kazimierz, Strzemieszyce i pakuje się na tereny zwałki. Później terenowo przez las w kierunku płomienia na Koksowniczej i do domku, gdzie Monika przygotowała już pyszną kolację - dziękuje :* Powrót o suchej stopie :)
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Dom-praca-dom

Poniedziałek, 27 maja 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, KMC-2013-2
Do pracy: DST: 43.447 km MXS: 44.3 AVS: 25km/h TIME:1:44:26

Przedłużony urlopem weekend spędzamy wspólnie z Moniką przy przygotowaniach, organizacji Jurajskiego Orientu. Niestety dzisiaj powrót do tygodniowego pracowego harmonogramu. Ciężko się wstaje. Po kilku drzemkach zwlekam się o 4:50, pakowanko i heja. Monika zostaje w domku, więc żegnam się i ruszam solo. Jest późno, zegar pokazuje 5:55. Na dworze chłodno, w chwili startu +6C i słonko zasłonięte przez chmury. Wieją też niesprzyjające wiatry. Dziś jakoś ciężko się jechało....
W drodze powrotnej straszy ulewą. Odbieram zamówienie dla Rowerowej Norki i postanawiam wrócić przez Giszowiec, Mysłowice, Niwkę, Kazimierz. Najwyraźniej zaczał się sezon na remont dróg bo wszędzie zrywają asfalty - dziś spotkałem się z drogowcami na Zawodziu, długiej prostej na Niwce i na Kazimierzu. Podjeżdżam do Krzycha pożyczyć Torx-a. Chwilę gadamy, ale czas wracać bo robi się wieczór, a nie mam lampki z przodu. W Strzemieszycach pakuję się w lewo za przejazdem i śmigam w kierunku zwałki. Przejeżdżam tunele i wyjeżdżam za Okradzionowem wydłużając nieco powrót.
Pozdrawiam wszystkich przeglądających.

Dom-praca

Środa, 22 maja 2013 · Komentarze(2)
Kategoria 50-100km, KMC-2013-1
Do pracy: DST: 43.616km MXS: 43.0km/h AVS: 26.3km/h TIME: 1:39:45
Pobudka 5:50. Pakuję jedzonko do pracy przygotowane wczoraj przez Monikę. Monika jeszcze przedłuża sen i postanawia, że pojedzie na późniejszą godzinę. Wczoraj trochę późno się położyliśmy, bo było jeszcze trochę rzeczy do zrobienia w ramach działalności Rowerowej Norki. Koniec, końców robi się znów późno. Jest już 5:40. Żegnam się i wychodzę. Na dworze znacznie chłodniej niż wczoraj, ja dalej na letniaka. Kilka obrotów korbą i komfort termiczny zostaje przywrócony. Jadę standardową trasą, dziś bez ekscesów dostaje się na Murckowską o 7:02. Telefon do Moniki, że wszystko ok i ruszam dalej przez D3S,Brynów, Ochojec do pracy na Piotrowice.
Fotograficznie z sobotniego pobytu w górach:
Sesja foto w górach © t0mas82

Kysu na technicznym zjeździe © t0mas82

Krzychu22 napiera © t0mas82

Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Dom-praca-dom

Wtorek, 21 maja 2013 · Komentarze(2)
Kategoria 50-100km, KMC-2013-1
Do pracy: 44.160km MXS: 99.9km/h - chyba jakiś bug w liczniku :), AVS: 27.8 TIME: 1:35:22
Wstajemy koło 5:00. Monika szykuje śniadanko i jedzonko do pracy - dziękuje :* Ja zajmuje się skręceniem korby, gdyż wczoraj nie dokończyłem serwisu, z racji totalnego braku energii. Czynności startowe się przedłużają, jeszcze jakieś problemy informatyczne przy eksporcie grafik na nadruk, więc suma sumarum ruszam o 6:05. Pogoda super, temperatura nadal wysoka więc na krótko. Monika niczym paparazzi wykonuje mi zdjęcie z ukrycia :) Trasa standardowa, dzisiaj bez ekscesów ze strony kierowców. Na Murckowskiej o 7:14. Dzwonię do Moniki, że wszystko ok i ruszam dalej przez D3S, Brynów do pracy w Piotrowicach.
Fotograficznie z zdjęcie z początku wczorajszej burzy:
Początek końca © t0mas82

Serdecznie zapraszamy na Rajd na Orientację.
Szczegóły na stronie Jurajskiego Orientu

Pozdrawiam wszystkich przeglądających!