Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:1907.74 km (w terenie 3.50 km; 0.18%)
Czas w ruchu:75:27
Średnia prędkość:25.28 km/h
Maksymalna prędkość:64.30 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:73.37 km i 2h 54m
Więcej statystyk

Otwarcie sezonu grillowego

Wtorek, 30 kwietnia 2013 · Komentarze(1)
Kategoria KMC-2013-2, <50km
Dzisiaj odwiedzają nas goście by wspólnie oficjalnie rozpocząć sezon grillowy. Wyruszam więc rowerkiem z podpiętą przyczepkąna większe zakupy do Lidla. Po drodze dostarczam w roli kuriera przesyłkę na Gołonóg.
Szykuje się spore grillowanie, są kurczaki, cyce kuraka, sery pleśniowe i inne smakołyki.
Człowiek nie wielbłąd... © t0mas82

Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Przygotowania do rajdu "Orientuj się"

Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Ruszamy z Moniką. Pogoda wyśmienita, świeci słonko. Wstrzeliliśmy się w koniec zmiany więc na Tworzniu korki. Najpierw do Urzędu miasta. Monika idzie podpisać umowę, ja do meldunkowego zmienić mój status bezdomnego :) Kilka podpisów i zostaje dąbrowianinem. Pan w urzędzie wręcza mi nawet mapkę Dąbrowy. Dalej do drukarni w Sosnowcu sprawdzić jak wyjdą wydruki map na rajd oraz wydrukować plakaty rajdu "Orientuj się". Rozdajemy plakaty w pobliskim rowerowym, wieszamy na Zielonej (łamię tam nadgniłą sztachetę w barze, barman jest naprawdę w porządku i nie idziemy w koszty :)), Pogoria. Tam zakup izotonika i w drogę powrotną. Odwiedzamy Tatę Moniki. Jeszcze zakupy w Groszku winka na wieczór i ruszamy do domku.
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Objazd trasy rajdu

Niedziela, 28 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Uczestnicy
Wspólnie z Moniką objeżdżamy trasę rajdu "Orientuj się". Pogoda jakaś taka nijaka. Na Zielonej spotykamy Rafał-a z Ghost-ów, który wrócił z szosowej 300-tki, który poznaje nas z daleka po doczepionych przyczepkach z sakwami.
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Dom-praca-dom

Środa, 24 kwietnia 2013 · Komentarze(2)
Kategoria 50-100km, KMC-2013-2
Standardowo do i z pracy. W pracy od niedawna mamy taki oto parking dla rowerków.
Parging rowerowy w pracy © t0mas82

... a w Sosnowcu od ślimaka aż po Zagórze trwa w najlepsze rozbiórka torowiska tramwajowego.
Ten tramwaj tędy nie pojedzie © t0mas82

Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Dom-praca-dom

Wtorek, 23 kwietnia 2013 · Komentarze(8)
Do pracy: DST: 42.777km MXS: 47.0km/h AVS: 26.6km/h TIME: 1:36:27

Do pracy standardowo, po pracy trochę spraw do załatwienia (m.in. zakup dysku do kompa, którego naprawiam w Proline). Monika z racji późniejszego przybycia kończy też później, więc mam czas na spokojnie wszystko załatwić i podjechać na Murckowską na 17:00. Po drodze kilka migawek z tej trasy.
Plac Grunwaldzki w Katowicach © t0mas82

Stojaki rowerowe przed kinem Kosmos © t0mas82

Trochę sztuki: Grafitii na ul. J. Dudy-Gracza © t0mas82

Trochę sztuki: Grafitii na ul. J. Dudy-Gracza © t0mas82

Osiedle Gwiazdy i jeden z wieżowców © t0mas82

Następnie już wspólnie wracamy do domku wcale nie najkrótszą drogą. Pogoda sprzyja i świeci ładne słoneczko. Jedziemy zatem przez Czeladź (rejony ostatniego wypadu Noibasty - Szwedzkiego nie udaje się znaleźć), Grodziec, Zieloną do D.G. i dalej już standardowo przez Gołonóg, Tworzeń.
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Dom-praca-dom

Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, KMC-2013-2
Do pracy: 42.740km MXS: 45km/h AVS: 26km/h TIME: 01:38:43.
Po intensywnym weekendzie ciężko się wstaje... Monika jedzie na późniejszą godzinę. Żegnam się więc i ruszam standardową trasą do pracy.
Po pracy wracam do ... domku. W drodze drobne zakupy w Lidl na Ochojcu. Monika z racji późniejszego przyjazdu zostaje dłużej. W roli Pana kanapki podjeżdżam na Murckowską dostarczyć posiłek do pracy i odbieram przesyłkę do wysłania na poczcie, co też czynię ostatecznie na Zagórzu. Od Expo modyfikuję trasę i jadę przez Strzemieszyce i Koksownię.
Koksownia © t0mas82

Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Na Półmaraton Dąbrowski i Festyn w Antoniowie

Niedziela, 21 kwietnia 2013 · Komentarze(7)
Najpierw z domu na Półmaraton Dąbrowski w którym startujemy wraz z Młynarzem. Pogoda dobra do jazdy i do biegania, nie za gorąco. Wieje lekki wietrzyk. Do Hali Centrum docieram w ostatnim momencie tuż przed odjazdem autokarów na linię startu. Na miejscu, krótka rozgrzewka. Przed linią zebrała się już nie mała grupa uczestników, spotykam Jadzię z którą udaje się zamienić kilka słów przed startem. Biegnę nie patrząc na innych swoim tempem aż doganiam biegacza z Chorzowa, który biegnie równie szybko jak ja i tak sobie gadamy na różne tematy przez pół trasy. Km lecą niepostrzeżenie, na 14km widzę, że słabnie i resztę postanawia przebiec wolniej. Ja dalej utrzymuję około 5min/km. Dochodzę grupkę która biegnie również tym tempem i już wspólnie śmigamy do mety. Jestem zadowolony z wyniku z racji tego, że tak mało biegałem w tym roku. Udało się przebiec w czasie ok. 1:43 (dokładnego wyniku nie sprawdzałem). Na mecie pamiątkowy medal, już drugi do kolekcji. Czuję też lekkie zakwasy w nogach.
VI Półmaraton Dąbrowski © t0mas82

Po biegu posiłek regeneracyjny i ruszam rowerem na festyn w Antoniowie z okazji Dnia Ziemi pomóc Monice w przygotowaniach i prowadzeniu zapisów.
Festyn w Antoniowie © t0mas82
Festyn w Antoniowie © t0mas82
Festyn w Antoniowie © t0mas82

W domku dopiero wieczorkiem, gdzie spędzamy czas z naszymi Gośćmi - szkoda, że tak szybko przeleciało. Jutro skoro świt do pracy...

Pozdrawiam wszystkich czytających!