Wpisy archiwalne w kategorii

Keta#1

Dystans całkowity:2693.72 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:138:03
Średnia prędkość:18.90 km/h
Liczba aktywności:32
Średnio na aktywność:84.18 km i 4h 27m
Więcej statystyk

Dom-praca-dom

Wtorek, 7 marca 2017 · Komentarze(4)
Termometr rano zeznał +3C. Na starcie trochę kropi ale niegroźnie. Szybko również przestaje. Asfalty mokre ale bez tragedii. Dzień coraz prędzej wstaje. Dzisiaj widno było już o 5:40. Przy Zielonej tarabanię się na wały. Zawsze to trochę krócej bo start się opóźnił. Jest błotko ale nie ma źle. W pracy o czasie pomimo dłuższego stania na szlabanie ze względu na towarowy skład.

Do pracy: 50,86/2:17:00
Dzisiejsze warunki pogodowe
Dzisiejsze warunki pogodowe © t0mas82
Spokojny powrót i pogoda stabilna. Cieszy mnie, że coraz później zachód i temperatury coraz wyższe.

Dom-praca-dom

Poniedziałek, 6 marca 2017 · Komentarze(3)
Padało całą noc więc nie ma niespodzianki, że rano nadal kropi. Pakuję do plecaka dodatkowy powrotny zestaw ciuchów. Na starcie +6C, wiatru nie ma więc tylko mokro i deszcz pada pionowo i wcale nie jest tak odczuwalny :) Ruszam dłuższą trasą by nie zatrzymywać się na światłach. Późny wyjazd więc trzeba szybko kręcić. W Szopienicach za wodociągami dmuchańsko z podwójną obsługą. Tym razem znów bez targetu na rower. W pracy o czasie pomimo postoju przed szlabanami. Bez ekscesów tylko jakieś siarapety mi podniosły ciśnienie zbieraniem się ze świateł pod Toyotą na Ochojcu.

Do pracy: DST:51.06km/2:18:54
Przy powrocie ulice przeschły i przyjemnie się zrobiło. Na starcie nawet słoneczko, które skryło się za chmurami w okolicy Czeladzi. Tam też postraszyło kapaniem ale skończyło się na groźbach. Fajny powrót i coraz dłużej za widoku.  
Pętla tramwajowa na Brynowie
Pętla tramwajowa na Brynowie © t0mas82

Na zakupy do Biedronki i serwis

Niedziela, 5 marca 2017 · Komentarze(0)
Na zakupy do Biedronki i powrót. Ciepło chyba z 15C w słońcu za to trochę wieje.  Z cyklu sztuka pakowania:

Wózek z zakupami
Wózek z zakupami © t0mas82

Rower z zakupami
Rower z zakupami © t0mas82
W drodze powrotnej zaglądam do Taty Moniki, bo coś podobno z kanałami TV się rozstroiło. Dostrojenie anteny TV idzie sprawnie, ale jest jeszcze inny problem. Niestety TV po 4 latach użytkowania pada. Pewnie elektrolity, bo obraz zrobił się z opcją ducha powielony z przesunięciem w osi y kilka razy. Za to w domku udaje się naprawić 3 urządzenia poprzez wymianę wybitych kondziorów. Próba serwisu TV za tydzień.
Wybite elektrolity choć na to nie wyglądają
Wybite elektrolity choć na to nie wyglądają © t0mas82
Urządzenia śmigają jak nowe
Urządzenia śmigają jak nowe © t0mas82

Dom-praca-dom

Piątek, 3 marca 2017 · Komentarze(0)
Na starcie +6C. Ruszam dość późno ale i tak jadę dłuższą trasą. Udaje się nadrobić te 6min i w Grodźcu na skrzyżowaniu jestem tylko minutę później niż wczoraj. Przy S86 na zjeździe na Dąbrówce dmuchanie ale znów bez rowerowego targetu. Na D3S opady gradu wielkości kaszy i później trochę mżawki ale bardzo krótkie, całość może 15min trwała. W pracy z zapasem czasu.
Do pracy: DST: 50,72km/2:09:00

Ostatni dzień w fabryce i weekend. Powrót przyjemny. Ciepło. Wiatry wspomagające. Jadę w bluzie z długim rękawem i koszulce pod spodem. Wystarcza w zupełności przy słoneczku. Gdy zachodzi robi się chłodniej ale już zdążyłem się rozgrzać więc nie zakładam nic ekstra. Fajna pogoda się zapowiada na najbliższe dni. Trzeba wykorzystać bo później wg. prognoz temperatury pójdą w dół w okolice 0C.
Koniec tygodnia w fabryce
Koniec tygodnia w fabryce © t0mas82

Dom-praca-dom

Czwartek, 2 marca 2017 · Komentarze(0)
Na starcie +3C. Wiatry się wzmogły, miejscami nieco utrudniały. Ok 6:00 w Grodźcu lekka mżawka ale szybko przechodzi. Po drodze 3 razy trafiam na akcję dmuchania lecz dzisiaj targetem nie byli rowerzyści. W pracy w sam raz z racji uciekającego luftu z tylnego koła i pompowania awaryjnego na D3S. Później okaże się, że to jednak wentylem puszcza (dokręcam mocniej prestę i jest dobrze)
Do pracy DST: 51,85km/2:19:00

Przy powrocie trochę postraszyło ale skończyło się na mikro mżawce w Czeladzi. Część trasy z wiatrem, część pod wiatr ale tragedii nie ma. Przyjemnie się jechało.
Czarne chmury nadciągają
Czarne chmury nadciągają © t0mas82

Dom-praca-dom

Środa, 1 marca 2017 · Komentarze(2)
Na starcie +6C. W nocy padało i asfalty mokre. Wiatru nie zanotowałem albo nie przeszkadzał. Wyjazd po 5:00 ale spokojnie z zapasem czasu w pracy.
Do pracy: DST  51,9km/2:10:00

Wiosna na całego. Powrót w nieco lżejszych ciuchach i bez wiatrówki. Na starcie delikatnie chłodno czyli tak jak powinno być by się nie zgrzać. Standardowo przez las w celu ominięcia szlabanu. Na D3S zatrzymuje się by przełożyć kubek termiczny z plecaka do koszyka na bidon bo zapomniałem tego zrobić na starcie, a w ustach sucho. Endomondo znów się wywala :( Włączam kolejny trening i ruszam dalej. W Łagiszy opona z tyłu traci ciśnienie. Zatrzymuje się i okazuje się, że łatka puściła.
Wieczorna pana
Wieczorna pana © t0mas82
Przy okazji sprawdzam czy można założyć dętkę z 29'' 700x47-51C do opony 40C :) Nie ma problemu, tak samo jak dętkę 26'' do 28''. Rozmiary są tylko umowne :) Dalej przez Zieloną i bieżnia przy PIII na Antoniów. Przy S1 powietrza tym razem zaczyna brakować w przodzie. Dopompowuje w Ząbkowicach i dojeżdżam do domku. Nie chce mi się tego łatać, jutro włożę zapasowe koło z letnią oponą. Chyba warunki nie zmienią się diametralnie.

Dom-praca-dom

Wtorek, 28 lutego 2017 · Komentarze(0)
Wiosna na całego. Na starcie +3C ale wiatr raczej nieobecny. Ruszam później niż wczoraj ale na całej trasie udaje się nadgonić więc pod pracą melduje się o tej samej porze.
Do pracy: DST: 51.95km/2:14:00

Przy powrocie również ciepło.Najpierw przez las by ominąć szlabany. Wiatr wspomagający na większości trasy. Do Zielonej praktycznie za widoku. W domku termometr pokazał +7C
W lesie odtajało
W lesie odtajało © t0mas82

Dom-praca-dom

Poniedziałek, 27 lutego 2017 · Komentarze(3)
Na starcie +4C. Ciepło, asfalty suche. Wiatr raczej nie przeszkadzający a momentami pomagał. Dzisiaj wariantem przez Czeladź. Na Milowickiej dmuchańsko. Później kolejne przy zjeździe z S86. W pracy ze sporym zapasem czasu. Parking przypracowy pełny. Idzie wiosna, coraz więcej ludzi wsiada na rowery.
Wiosna idzie coraz więcej ludzi dojeżdża do pracy
Wiosna idzie coraz więcej ludzi dojeżdża do pracy © t0mas82


Do pracy: 51.99km / 2:26:00 
ogoda super. Cieplutko.Dzisiaj 2 długie trasy przez Czeladź. Na starcie ruszam do lasu by ominąć zamknięte szlabany. Na Ochojcu łapię kapcia. Coś mi najpierw szura po błotniku. Staję i oglądam, a tam w centralnej części opony wbity czarny wkręt do kartongipsów. Co on robił na DDR to nie wiem. Wyciągam i dopiero wtedy powietrze schodzi, tak to bym nawet nie przypuszczał, że takie coś wlazło. Szybkie klejenie i ruszam dalej. Całkiem przyjemny powrót z pracy. PS. Endomondo znów się wywaliło zaraz za skrzyżowaniem z DK94 w Czeladzi :(

Dom-praca-dom

Piątek, 24 lutego 2017 · Komentarze(0)
Na starcie +8C. Drogi suche jak pieprz, ale to nie dziwota przy takim wietrze. Wiatry raczej nie pomagały. Przyjemny dojazd do pracy bez ekscesów. Endomondo się wywaliło w chwili użycia aparatu w telefonie :(
Szopienice o poranku
Szopienice o poranku © t0mas82
Do pracy: DST: 42.81/2:01:00

Powrót do domku, na starcie mocny chłodny wiatr. Wiatr na powrocie też za bardzo nie chciał współpracować, choć były momenty, że jechało się z wiatrem. W Czeladzi przed skrzyżowaniem z DK94 autobus linii 11 niebezpiecznie wyprzedza po czym szybko dojeżdża do prawej. Gdybym nie zredukował prędkości to zawinął by mnie tyłem. Z naprzeciwka jechała już osobówka więc warunki do wyprzedzania miał średnie. Na przystanku za DK94 pstrykam mu pamiątkowe zdjęcie do kroniki.
Czarna lista kierowców - PKM Katowice edition
Czarna lista kierowców - PKM Katowice edition © t0mas82
Pogoria III
Pogoria III © t0mas82
W Łośniu mini grad/zmarznięty deszcz. Trwało to może 5min, a później znów słoneczko. Fajnie się wracało i cała trasa za widoku.