Wpisy archiwalne w kategorii

KMC-Z9000-2

Dystans całkowity:7116.57 km (w terenie 409.80 km; 5.76%)
Czas w ruchu:312:23
Średnia prędkość:22.78 km/h
Maksymalna prędkość:59.43 km/h
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:128 (67 %)
Suma kalorii:28576 kcal
Liczba aktywności:94
Średnio na aktywność:75.71 km i 3h 19m
Więcej statystyk

BSOrient 2012 - zaopatrzeniowo-organizacyjnie w okolicach bazy

Sobota, 15 września 2012 · Komentarze(1)
Kategoria <50km, KMC-Z9000-2
Rano na zakupy do Chechła, następnie rozwiesić ostatni punkt na trasie rajdu.
Wracam i łapie się na końcówkę odprawy technicznej i wyjazd uczestników na sobotnie zmagania orientacyjne w pięknych zakątkach Jury.
W południe na Łosień odwiedzić Mustę, spakować i dostarczyć sprzęt kuchenny oraz przyprawy do bazy rajdu, gdzie Monika przygotowuje pyszny posiłek regeneracyjny. Później wypad do Lewiatana w Błędowie po izobroniki na wieczorne ognisko. Suma sumarum takim sposobem uzbierało się ponad 40km :) Na razie tylko te skąpe kilka zdań, szerzej postaram się napisać coś później umieszczając zdjęcia.
Dziękujemy wszystkim za liczne przybycie, za okazję do spotkania ze znajomymi oraz poznanie nowych ciekawych i rowerowo zakręconych. Za mile spędzony czas na rozmowach podczas wieczornego pieczenia kiełbasek przy ognisku.
Mam nadzieje, że wszyscy bawili się dobrze, a trasa była ciekawa. Sądząc po pozytywnych opiniach chyba tak było. Do zobaczenia na przyszłych edycjach rajdu!
Kilka zdjęć uczestników na finiszu:
BSOrient 2012 © t0mas82

BSOrient 2012 © t0mas82

BSOrient 2012 © t0mas82

BSOrient 2012 © t0mas82

BSOrient 2012 © t0mas82

BSOrient 2012 © t0mas82

BSOrient 2012 © t0mas82

BSOrient 2012 © t0mas82

BSOrient 2012 © t0mas82

BSOrient 2012 © t0mas82



Pozdrawiam wszystkich czytających.

BSOrient2012: Rozmieszczanie punktów na trasie rajdu

Piątek, 14 września 2012 · Komentarze(0)
Wstajemy po 6:00. Śniadanie i przygotowanie punktów w celu ich późniejszego rozmieszczenia. Dzielimy się z Moniką po połowie, aby wszystko sprawnie objechać. Około godziny 9:00 wyruszam na trasę rajdu BSOrient rozmieścić swoją część. Poniżej kilka lokalizacji:
BSOrient 2012: PK14 - wieża widokowa w Kluczach © t0mas82

BSOrient 2012: PK17 - mostek © t0mas82

BSOrient 2012 - PK18 - Pod obrazem MB w ruinach kościoła w Pilicy © t0mas82

BSOrient 2012: PK12 - latarnia od północnej storny zamku w Ogrodzieńcu © t0mas82

BSOrient 2012: PK20 - ruiny zamku Smoleń © t0mas82

Wracam dopiero wieczorem na grilla, gdzie są już na miejscu pierwsi uczestnicy.
Pozdrawiam wszystkich czytających!

Zakupowo organizacyjno-rajdowo

Czwartek, 13 września 2012 · Komentarze(1)
Podpinam przyczepkę i ruszamy wspólnie z Moniką pozałatwiać kilka spraw organizacyjnych związanych z rajdem. Na dworze ciągle pada w połączeniu z niską temperaturą powoduje, że szybko marzniemy.
Najpierw pod UM w Dąbrowie Górniczej.
Urząd Miasta w Dąbrowie Górniczej © t0mas82

Następnie na większe zakupy do Lidla. Powrót z pełnym załadunkiem sakw w nieustannie padającym deszczu.
Pozdrawiam wszystkich czytających!

Od Moniki do pracy + deszczowy powrót solo (Łosień - Katowice Piotrowice - Łosień)

Środa, 12 września 2012 · Komentarze(3)
Do pracy: DST: 43.09km TIME: 1:46:57 AVG: 24.17km/h MAX: 38.68km/h.
Rano wstaje o 4:40 i szykuje śniadanie i jedzonko do pracy. Monika jeszcze korzysta z ostatnich chwil snu wyłączając kolejne drzemki :) Jemy śniadanko i zbieramy się. Start o 5:44. Na dworze ciepło, niepotrzebnie jadę w bluzie z długim rękawem. Kamizelka odblaskowa na plecak i włączone lampki stały się już standardem, gdyż o tej godzinie jest jeszcze zupełnie ciemno. Trasa taka jak zwykle, na Tworzniu jesteśmy o 6:00. Koło Auchan wstaje słońce.
Wschodzące słońce i uciekający horyzont :) © t0mas82
Monika w drodze do pracy © t0mas82

Po drodze kilku "gazeciarzy" w blachosmrodach w okolicach centrum Sosnowca. Na Murckowskiej jesteśmy o 7:04 (czas jazdy 1:18:00 - to info dla Moniki, która nie wzięła dziś licznika :)). Dalej ruszam solo przez 3stawy, Ochojec na Jankego, gdzie robię objazd szlabanów przez przejazd niestrzeżony.

Po pracy ruszamy z [http://bl4dy.bikestats.pl]Krzyśkiem[/url] do centrum Katowic. Monika jest już prawie w domku po załatwieniu spraw organizacyjnych związanych z rajdem. Jutro i pojutrze z tego też powodu wziąłem urlop. Wstępujemy na chwilę pod E.Leclerc-a na Ochojcu, niedługo później zaczyna lekko kropić aby na Brynowie przerodziło się to w oberwanie chmury. W tym czasie akurat korzystamy z przejścia podziemnego i postanawiamy chwilę poczekać może przestanie.
Rowerki w przejściu podziemnym na Brynowie © t0mas82
W międzyczasie zabezpieczam dokumenty i rzeczy w plecaku przed wodą.
Przestać nie chce więc nie ma co i ruszamy w drogę w tej regularnej ulewie.
Trochę kropi © t0mas82

Żegnam Krzycha na Placu Wolności i jadę korytem rzeki ulicą 3-go maja na Zawodzie. Następnie standardowo z odbiciem w centrum Sosnowca na Kilińskiego i częściowo przez Pogoń na Auchan. Przestaje padać. Później na Real w Dąbrowie Górniczej. Zatrzymuje się koło Lidla i robię drobne zakupy (wszystko jest z rabatem 10% w ramach promocji). Biorę koszulkę rowerową ale okazuje się po odejściu od kas uszkodzona. Procedura zwrotu trwa chwilę. U Moniki w domu jestem ostatecznie po 19:00.

Pozdrawiam wszystkich czytających!

Od Moniki do pracy + powrót solo (Łosień - Katowice Piotrowice - Łosień)

Wtorek, 11 września 2012 · Komentarze(0)
Do pracy: DST: 43.52km TIME: 1:46:17 AVG: 24.57km/h MAX: 40.70km/h.
Rano pobudka 4:50 po kilku drzemkach. Wstaję pierwszy, poranna toaleta, szukanie ciuchów wyjazdowych i szykuje jedzonko na śniadanko i częściowo do pracy. Monika zbiera się po kolejnej drzemce i zmienia mnie przy tych przygotowaniach dając czas na pakowanie plecaka. Wszystko idzie w miarę sprawnie i ruszamy ok. 5:40. Na dworze ciepło +12C więc jadę bez rękawiczek lecz jeszcze w bluzie z długim rękawem. Trasa standardowa bez większych incydentów drogowych z kierowcami :) Na Murckowskiej jesteśmy o 7:02. Żegnam się i ruszam szybkim tempem przez 3Stawy, lasy w Ochojcu na Piotrowice. Dziś w pracy w nowej personalizowanej koszulce z rajdu BSOrient. Dziękuje :*

Po pracy ruszam solo w drogę powrotną.
Katowice Piotrowice - Skrzyżowanie Jankego z Armii Krajowej © t0mas82

Monika wychodzi dziś wcześniej ponieważ załatwia sprawy związane z organizacją rajdu. Jadę odebrać zamówienie dla Rowerowej norki. Ruszam standardową trasą powrotną przez 3 stawy, Zawodzie, Szopienice, Centrum Sosnowca na Auchan. Stamtąd na Mydlice i w kierunku Reala w Dąbrowie Górniczej. Wstępuje do Lidl-a na zakupy. Niesamowite ile jest w stanie pomieścić ten plecak :)
Plecak zakupowy - worek bez dna mieszczący wszystko :) © t0mas82

Dalej na Tworzeń i Łosień, gdzie czeka na mnie pyszna kolacja.
Pozdrawiam wszystkich czytających!

Od Moniki do pracy + powrót (Łosień - Katowice Piotrowice - Łosień)

Poniedziałek, 10 września 2012 · Komentarze(0)
Do pracy: DST: 43.42km TIME: 1:50:14 AVG: 23.63km/h MAX: 37.28km/h
Wstajemy rano około 5:00. Jedzonko zostało już przygotowane wieczorkiem przez Monikę. Na śniadanie i do pracy pyszne krokieciki. Dziękuje :* Ruszamy z domu wcześnie bo niewiele po 5:30. Na dworze w miarę ciepło +11C. Po sobotnim czyszczeniu napędu w Kellys-ku połączonym ze zmianą łańcucha i niedzielnym objeździe trasy rajdu BSOrient jakoś nie specjalnie znalazł się czas na wykonanie jazdy testowej. Więc test zaczyna się w czasie dojazdu do pracy. Jak to bywa, zgodnie z prawem Murphiego jeśli coś może pójść nie tak to zdarzy się napewno :) Pomimo dość ładnie wyglądającej kasety łańcuch pracuję z oporem przystosowując się do niej i skacząc na większości przełożeń. Luzy na supporcie pewnie też nie pomagają w precyzyjnej pracy całości. Trasa w nerwowej atmosferze przy akompaniamencie zgrzytającego napędu. Na Murckowskiej jesteśmy 7:05, dalej solo do pracy przez 3 Stawy i Ochojec.

Po pracy jadę po odbiór koszulek i kubków dla Rowerowej norki oraz na zakupy do Lidla.
Ochojec - Kandydat do kk © t0mas82

Pakuję plecak do granic możliwości. Monika w tym czasie załatwia sprawy na mieście. Na ławeczce w oczekiwaniu zjadam pomidorki i serek.
Katowice - Przejście podziemne w okolicach AE © t0mas82

Katowice - Okolice AE © t0mas82

Jakiś czas później zjawia się Monika. W służbowym, a nie rowerowym stroju wygląda jakoś inaczej :) Spacerem na Murckowską i już wspólnie na rowerkach do domu. Jedzie mi się ciężko więc wlokę się w ogonie, strzelanie sztycy też mnie drażni (pewnie jakiś piach się dostał po sobotniej terenowej jeździe albo rama pęka). Ostatnią górkę na Ząbkowickiej w Łośniu pokonuje tak by się mocno zmęczyć czekając na szczycie na Monikę. W domu jesteśmy dość późno bo ok. 20:00. Trzeba się kąpać i iść spać.
Pozdrawiam wszystkich czytających!

Objazd trasy rajdu BSOrient

Niedziela, 9 września 2012 · Komentarze(1)
Po sobotnim czyszczeniu zapuszczonych napędów w rowerkach w planach niedzielnych objazd części trasy rajdu. Zbieramy się zaraz po śniadanku z Moniką i ruszamy w kierunku bazy rajdu czyli na Eurocamping w Błędowie. Po przejechaniu 2km orientuje się, że nie mam kasku. Wracam więc po niego do domu. Monika załatwia w tym czasie sprawy organizacyjne w bazie. Dojechawszy na Błędów ruszamy wspólnie i po przejechaniu kawałka trasy tym razem Monika orientuje się, że zapomniała zabrać kasku z bazy :)
Ostatnio jakoś nie miałem okazji śmigać po terenach. Trasy rowerowe jury, tamtejsze lasy to doskonałe miejsce na spędzenie niedzielnego popołudnia. Nie brakuje fajnych singielków na których można puścić się pędem, poczuć strzelające patyki pod kołami, potrenować technikę na piachach czy przejechać kamienisty fragment ścieżki. Wszystko to przy bliskości fajnych widoków, ruin zamków i innych ciekawych miejsc. Przy okazji planowania i objazdu trasy rajdu BSORIENT mogłem znów tego wszystkiego doświadczyć. A na trasie było tak:
Objazd trasy BSOrient - baza rajdu © t0mas82

Objazd trasy BSOrient © t0mas82

Objazd trasy BSOrient - było też błotko © t0mas82

Objazd trasy BSOrient - stadnina © t0mas82

Objazd trasy BSOrient - coś dla miłośników równych asfaltów © t0mas82

Objazd trasy BSOrient - widok na Pustynie Błędowską © t0mas82

Objazd trasy BSOrient - wieża widokowa © t0mas82

Objazd trasy BSOrient - skutki sierpniowych wichur © t0mas82

Objazd trasy BSOrient - były też piaski © t0mas82

Objazd trasy BSOrient - jeziorko © t0mas82

Objazd trasy BSOrient - rura, coś dla noibast-y :) © t0mas82

Objazd trasy BSOrient - patyki © t0mas82
Objazd trasy BSOrient - zmagania na szlaku © t0mas82
Objazd trasy BSOrient - ruiny zamku © t0mas82
Objazd trasy BSOrient - ruiny zamku © t0mas82
Objazd trasy BSOrient - Pamięci żołnierzy AK © t0mas82
Objazd trasy BSOrient - obraz MB na kamiennej ścianie © t0mas82
Objazd trasy BSOrient © t0mas82
Objazd trasy BSOrient © t0mas82
Objazd trasy BSOrient - miejsce pamięci © t0mas82
Objazd trasy BSOrient © t0mas82

Pozdrawiam wszystkich czytających!

Na wizytę do lekarza i powrót + zakupowy wypad (Łosień - Sosnowiec - Łosień-Katowice-Łosień)

Poniedziałek, 27 sierpnia 2012 · Komentarze(14)
Dzisiaj czuje się lepiej, organizm zwalczył początki przeziębienia. Na 8:20 mam umówioną wizytę u lekarza. Jak to bywa w NFZ godzina umówiona to nie godzina wejścia do gabinetu. Nie chce nadużywać elastyczności pracodawcy jeśli chodzi o wypisywanie się z pracy w celu załatwienia spraw więc biorę dziś urlop. Ruszamy wspólnie z Moniką standardową trasą. Po drodze łapie nas mżawka i jest generalnie chłodno. Na autostradzie na centrum Sosnowca żegnamy się, Monika tnie prosto, ja do góry na Zagórze. Na Zagórzu z mżawki robi się lokalna ulewa. W domu jestem o 8:00, szybka kąpiel i do lekarza. Jak przypuszczałem zajęło to trochę czasu i z powrotem w domu jestem dopiero około 10:00. Uzupełniam zaległe wpisy na BS chrupiąc II śniadanie.
W drodze powrotnej wychodzi słońce, które towarzyszy mi prawie do końca podróży.
Skrzyżowanie na MEC-u © t0mas82

W Łośniu jadę jeszcze wysłać przesyłki na pocztę. Później ruszam do sklepu rowerowego u Tomka na Mikołowskiej w celu zakupu konusów do piasty Shimano M545. Jedzie się ciężko bo non-stop pod wiatr przez 30km. Na miejscu niestety nie znajduję tego co poszukuje, również w Bikershopie na Placu Wolności i Meridzie na Chorzowskiej. Następnie jadę wzdłuż DK86 ścieżką rowerową po Monikę i ruszamy w drogę powrotną do domu przez Szopienice, Morawę. W Centrum Sosnowca w plastrach miodu dostaje zestaw naprawczy piasty za całe 16zł.
W drodze z pracy © t0mas82

Dalej przez Auchan i odbijamy nietypowo na Real w Dąbrowie Górniczej, Tworzeń i Łosień. W Łośniu do Taty Moniki i Heni po pyszne jabłuszka z ogrodu.
Pozdrawiam wszystkich czytających !

Nocną porą do Dąbrowy Górniczej

Niedziela, 26 sierpnia 2012 · Komentarze(5)
W dniu dzisiejszym chcąc nie chcąc awansowałem do kat. M3 przy ewentualnych startach :) Całe przedpołudnie i wczesne popołudnie mija na generalnym sprzątaniu domu i szykowaniu się na wizytę. Po "inspekcji" moich rodziców oraz posiedzeniu przy kawie i ciastku możemy wreszcie odetchnąć z ulgą - inspekcja nie znalazła żadnych uchybień :) Prezentujemy jeszcze zdjęcia z wyprawy i tak mija szybko czas. Żegnamy moich rodziców, którzy wracają do siebie. Na obiado-kolację pyszne krokieciki i później wspólnie z Moniką jedziemy do Dąbrowy Górniczej w okolice Reala załatwić m.in sprawy biznesowe i spotkać się choć na chwilę z Ewą. Wieczór nieco chłodny, wracając czuję jak tracę siły - starość nie radość. W domu okazuje się, że to chyba jakieś początki przeziębienia.
Musta bacznie się przygląda © t0mas82

Pozdrawiam wszystkich czytających!