BSOrient 2012 - zaopatrzeniowo-organizacyjnie w okolicach bazy
Rano na zakupy do Chechła, następnie rozwiesić ostatni punkt na trasie rajdu.
Wracam i łapie się na końcówkę odprawy technicznej i wyjazd uczestników na sobotnie zmagania orientacyjne w pięknych zakątkach Jury.
W południe na Łosień odwiedzić Mustę, spakować i dostarczyć sprzęt kuchenny oraz przyprawy do bazy rajdu, gdzie
Monika przygotowuje pyszny posiłek regeneracyjny. Później wypad do Lewiatana w Błędowie po izobroniki na wieczorne ognisko. Suma sumarum takim sposobem uzbierało się ponad 40km :) Na razie tylko te skąpe kilka zdań, szerzej postaram się napisać coś później umieszczając zdjęcia.
Dziękujemy wszystkim za liczne przybycie, za okazję do spotkania ze znajomymi oraz poznanie nowych ciekawych i rowerowo zakręconych. Za mile spędzony czas na rozmowach podczas wieczornego pieczenia kiełbasek przy ognisku.
Mam nadzieje, że wszyscy bawili się dobrze, a trasa była ciekawa. Sądząc po pozytywnych opiniach chyba tak było. Do zobaczenia na przyszłych edycjach
rajdu! Kilka zdjęć uczestników na finiszu:
BSOrient 2012
© t0mas82
BSOrient 2012
© t0mas82
BSOrient 2012
© t0mas82
BSOrient 2012
© t0mas82
BSOrient 2012
© t0mas82
BSOrient 2012
© t0mas82
BSOrient 2012
© t0mas82
BSOrient 2012
© t0mas82
BSOrient 2012
© t0mas82
BSOrient 2012
© t0mas82
Pozdrawiam wszystkich czytających.
t0mas82
Dąbrowa Górnicza
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!
Dystans całkowity | 150253.40 km |
Dystans w terenie
| 2561.80 km (1.70%) |
Czas w ruchu
|
325d 16h 28m |
Suma w górę |
390409 m |
Prędkość średnia: | 19.19 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny