Test drive na Transie i po bułki do sklepu

Sobota, 11 maja 2013 · Komentarze(3)
Kategoria <50km, KMC-2013-1
Od rana zabieram się za serwis rowerów, Krosiwo otrzymuje nowe łożyska w supporcie, zmieniam zimowe kowadło na RST F1rst-a, przy okazji przycinam lekko sterówkę bo nie mam już tyle podkładek. Zaglądam do piast po zimie i wymieniam przepracowany czarny smar na świeżego ŁT-ka :) Ogarniam porządki w warsztacie, w końcu z 10 reklamówek wszystko ląduje w jednej skrzyni, części rowerowe w osobnym kartonie. Szykuję nowe miejsce na przechowywanie rowerków. Rzucają mi się w oczy zdemontowane hydrauliki leżące na podłodze. Nie mogę się oprzeć i montuje je do Giant-a. Czas więc na pierwszą jazdę testową. Pozycja na tym rowerku jest podobna do jazdy na Chopperz-e :) Wygodnie, miękko. Zaskakuje już pierwszy zjazd z krawężnika.
Pierwsza jazda © t0mas82

Wieczorkiem po zakupy na Kross-ie do lokalnego sklepiku.

PS. Równo rok temu, pewne zdarzenie wykluczyło mnie na jakiś czas z jazdy. Na szczęście z ręką jest już ok.

Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Komentarze (3)

limit Po bułki to na Kross-ie jechałem. Ale wczoraj full stał pod lokalnym sklepem :)
krzychu22 Oby... i żeby rama się nie łamała :)

t0mas82 12:10 poniedziałek, 13 maja 2013

A tam, full jest do wszystkiego. Żeby jeździł jak najdłużej.

Krzychu22 08:52 poniedziałek, 13 maja 2013

Fullem po bułki? To jak czołgiem po fajki :-D

limit 08:14 poniedziałek, 13 maja 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cjree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]