Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2017

Dystans całkowity:1899.38 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:98:52
Średnia prędkość:18.36 km/h
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:86.34 km i 4h 42m
Więcej statystyk

Dom-praca-dom

Czwartek, 2 lutego 2017 · Komentarze(0)
Z cyklu metereolog się pomylił :) Napadało przez noc i to sporo. Temperatura +1C. W Łośniu drogi zaśnieżone.
Meteorolog się pomylił
Meteorolog się pomylił © t0mas82
Dojeżdżam do Rozdzieńskiego i wcale nie jest lepiej. Dopiero główna arteria czyli Aleja Piłsudskiego jest czarna. Dąbrowa najwidoczniej zaspała z odśnieżaniem. W Sosnowcu dużo lepiej, chyba drogowcy przez noc działali bo nawet boczne są ogarnięte. Tak samo Katowice. D3S śnieżnobiała ale fajnie się jedzie po świeżym puchu. Na Ochojcu wyskakuje na ulicę bo DDR nie jest zdatny do jazdy.
DST: 42,16 km /2:38:00

PS. Po wczorajszej kuracji czuje się już lepiej. Czosnek, cebulka, cytrusy, grzaniec i do wyrka wygrzać początki przeziębienia. Aktywność fizyczna jako dodatkowy wspomagacz.  

Odwilż. Przy powrocie ulice już w stanie płynnym. Dobrze, że śnieg na D3S się jeszcze utrzymał. Po drodze wstępuje do Castoramy po siekierkę (przyda się do morsowania) i impregnat do obuwia. Powrót przez Ząbkowice. Udaje mi się dobrze wstrzelić bo szlabany w Gołonogu są otwarte. W domku termometr wskazał +4C. 
Siekierka na ciężkie czasy
Siekierka na ciężkie czasy © t0mas82

Dom-praca-dom

Środa, 1 lutego 2017 · Komentarze(2)
Jak to Mario określił rozpoczęły się upały. Na starcie 0C bezwietrznie lub wiatr wspomagający. Asfalty w dobrym stanie. Nowy wolnobieg więc śmigam zadowolony i sprawnie pokonuje kolejne checkpointy trasy do pracy. Rowerzystów też jakby więcej. Spotykam po drodze 3-nowych w stosunku do stałego kompletu. Wczoraj meteo zapowiadało lekkie opady śniegu i faktycznie w Katowicach trochę nasypało. Przyjemny dojazd tylko temperatura roztapia śniegi i pewnie na powrocie część trasy będzie w pośniegowej brei.
A tymczasem w Katowicach napadało trochę śniegu
A tymczasem w Katowicach napadało trochę śniegu © t0mas82

Do pracy: DST:42,26 km/2:12:00
Przy powrocie temperatura podobna co rano. Odbieram zamówienie i wracam dłuższym wariantem bo nie chce się zastanawiać czy zdążę ominąć dziury w okolicy huty. Ostatnio jest ich tam wysyp po roztopach i to tylko na pasie ruchu w stronę domu. W domku szybko do ciepłej kąpieli i pod kołderkę bo coś mnie zaczyna brać. Trzeba dawkę uderzeniową zastosować i zobaczymy czy organizm sobie poradzi przez weekend.