Dom-praca-dom

Poniedziałek, 27 maja 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, KMC-2013-2
Do pracy: DST: 43.447 km MXS: 44.3 AVS: 25km/h TIME:1:44:26

Przedłużony urlopem weekend spędzamy wspólnie z Moniką przy przygotowaniach, organizacji Jurajskiego Orientu. Niestety dzisiaj powrót do tygodniowego pracowego harmonogramu. Ciężko się wstaje. Po kilku drzemkach zwlekam się o 4:50, pakowanko i heja. Monika zostaje w domku, więc żegnam się i ruszam solo. Jest późno, zegar pokazuje 5:55. Na dworze chłodno, w chwili startu +6C i słonko zasłonięte przez chmury. Wieją też niesprzyjające wiatry. Dziś jakoś ciężko się jechało....
W drodze powrotnej straszy ulewą. Odbieram zamówienie dla Rowerowej Norki i postanawiam wrócić przez Giszowiec, Mysłowice, Niwkę, Kazimierz. Najwyraźniej zaczał się sezon na remont dróg bo wszędzie zrywają asfalty - dziś spotkałem się z drogowcami na Zawodziu, długiej prostej na Niwce i na Kazimierzu. Podjeżdżam do Krzycha pożyczyć Torx-a. Chwilę gadamy, ale czas wracać bo robi się wieczór, a nie mam lampki z przodu. W Strzemieszycach pakuję się w lewo za przejazdem i śmigam w kierunku zwałki. Przejeżdżam tunele i wyjeżdżam za Okradzionowem wydłużając nieco powrót.
Pozdrawiam wszystkich przeglądających.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dziej

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]