Dom-praca-dom

Wtorek, 30 lipca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, Praca
Do pracy: DST: 42.57km TIME: 1:38:16 MXS: 42.5km/h
Pobudka 5:00. Śniadanko, szykowanie jedzenia, pakowania i w drogę. Żegnam się Moniką i schodzę na dół. Na dworze niebo zachmurzone, chłodniej niż wczoraj i wieje silny wiatr, który zapowiada rychłe opady deszczu. Ruszam o 5:50, tuż po tym jak mija dom autobus linii 806 czyli stosunkowo późno. Na starcie lekka mżawa. Jedzie się ciut ciężej z racji wmordewindów. Trasa standardowa, bez ekscesów. W centrum Sosnowca zaczyna ostrzej zacinać. Na Murckowską po seryjce odstanych świateł docieram o 6:58. Dalej przez D3S, Brynów, Ochojec na Piotrowice, gdzie konkretniej zaczyna padać.
Przed wyjściem z pracy dobre wieści, podejrzenia Moniki okazały się zupełnie nietrafione - super :* Ruszam do domku, przez lasy w Ochojcu na Giszowiec. Znów pokonuje schody do przejścia podziemnego jak przystało na full-a, ale frajda :) Dalej Niwka, Klimontów i odbijam na "obwodnicę" by minąć światła na Zagórzu. Następnie Lenartowicza na Kazimierz i do Krzycha odebrać pozbierane punkty - dzięki :) Na miejscu dłuższa chwila rozmowy i mały poczęstunek. Śliwki z ogrodu pyszne i słodziutkie. Od Krzycha przez rozkopane Strzemieszyce w kierunku zwałki, i dojeżdżam do 790. Później przez lasy na Łosień zapomnianą asfaltówką czyli ul. Świerczyna. W domku po 18:00.
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ceobi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]