Od Moniki do pracy + powrót (Łosień - Katowice Piotrowice - Łosień)

Środa, 21 listopada 2012 · Komentarze(6)
Do pracy: DST: 43.322km MXS: 51.4km/h AVS: 28.5km/h TIME: 1:31:11
Dzisiaj wyjątkowo ciężko mi się wstaje. Monika po pierwszej drzemce oznajmia mi, że pojedzie później do pracy. Ja jeszcze zamulam, aż do 5:15 i mam okazję sprawdzić propozycję Adama przestawienia alarmu na tą właśnie godzinę. Dobrze, że Monika przyszykowała śniadanko i jedzonko do pracy wczoraj wieczorkiem - dziękuje :*
W pośpiechu kompletuje ciuchy, jem śniadanie i wykonuję inne czynności przedstartowe. Żegnam się i wyruszam. Jest godzina 5:57, czyli bardzo późno :) Na dworze warunki dobre, asfalty suche i +4C. Jadę mocnym tempem - trasa standardowa. Tworzeń mijam o 6:10. W Sosnowcu o 6:37, na stawikach zaczynają się tworzyć lokalne mgły i nawet lekko mży. Murckowską osiągam punkt 7:00. Dzwonię do Moniki w roli budzika i ruszam dalej przez D3S, lasy w Ochojcu na Piotrowice. W pracy uzupełniam braki energetyczne pełną miską makaronu z serem.

Po pracy ruszam solo do domku. Po drodze małe zakupy w Lidlu na Jankego. Następnie przez pętle na Brynowie, D3S na Murckowską zobaczyć się jeszcze z Moniką, która dziś pracuje do 18:00 z racji późniejszego przyjazdu do pracy.
Brynów wieczorem © t0mas82

Później już standardowo bez żadnych przystanków na Łosień. W domku o 18:10, zabieram się za szykowania kolacji.

Komentarze (6)

Monika Od 2 dni mi coś stuka w rowerze - hmm może już czas na kolejną ramę :-) W weekend muszę się bacznie przyjrzeć spawom :)
Amiga Jakiś taki dziwny dzień .... może to kwestia jesiennej aury :)
Pozdrawiam wszystkich!

t0mas82 21:34 środa, 21 listopada 2012

Tomek Uważaj na siebie i rower w drodze powrotnej - dzisiaj ROCZNICA :-)

kosma100 16:22 środa, 21 listopada 2012

amiga W końcu CZŁONKostwo zobowiązuje :-)

kosma100 11:43 środa, 21 listopada 2012

To widzę, że dzisiaj wszyscy mieli problemy ze wstawaniem....

amiga 10:51 środa, 21 listopada 2012

Ja za to wskakując z rana z konieczności na "wysokie obroty" nie miałem problemów z szybką jazdą :-) Preferuję jednak na spokojnie wyruszać do pracy i nie gonić tak.

t0mas82 09:17 środa, 21 listopada 2012

Ze wstawaniem i wyjazdem dziś nie miałem problemu ale sama jazda oporna. "Jak trzeci dzień z rzędu nic Ci się nie chce to musi być środa" - parafrazując demota ;-)

limit 08:44 środa, 21 listopada 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa accza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]