Od Moniki do pracy + powrót (Łosień - Katowice Piotrowice - Łosień)
Do pracy: DST: 43.636km MAX: 52.1km/h AVG: 28.8km/h TIME: 1:31:05
Rano pobudka 4:35, szykowanie śniadanka i inne czynności przygotowawcze.
Monika korzysta z dodatkowej drzemki, gdyż dzisiaj jedzie po drodze coś odebrać w centrum D.G. Miałem wyruszyć o normalnie porze i spokojnie sobie pojechać do pracy solo. Niestety nie udaje się zrealizować planu i wyruszam jakieś 5min po Monice :) Ruszam o 5:56, na dworze 0C. Asfalty suche, brak lodu więc warunki dobre. Jadę od razu na max możliwości, doganiam Monikę na górce na Ząbkowickiej, chwilę jedziemy razem, żegnam się i mocniej przyciskam na pedały. Na Tworzniu o 6:12, w centrum Dąbrowy 6:22, Murckowska 7:00. Następnie przez D3S, Ochojec na Piotrowice.
Po pracy jadę po Monikę i wspólnie wracamy standardową trasą pod Real w Dąbrowie. Tam się rozdzielamy. Monika oddaje rower do serwisu, a ja idę na zakupy i wysłać paczki dla
Rowerowej Norki. W Łośniu wieczorkiem po 19:00.
Komentarze (8)
gak Na góralu z szerokim laczkiem ciężko by było takie coś wykręcić :-) No ale ja nie jeżdżę dla bicia rekordów, a szybsze przejazdy wynikają przeważnie z racji późnych wyjazdów do pracy i tego, że potwornie nie lubię się spóźniać ;) Nie wiem jak się jeździ na szosie, ale jakoś mam pewne obawy (może nieuzasadnione), żeby mknąć tak szybko na tak cienkich oponkach :)
limit Kołuj, kołuj ... to się może skuszę na jakąś jazdę próbną na czas :)
kosma100 Bez Ciebie - No way ! :*
t0mas82 12:54 czwartek, 15 listopada 2012
gak Hihihihihi. Jednym słowem zmuszasz Tomka, żeby pojechał beze mnie ;-)
Pozdrawiam!
kosma100 11:21 czwartek, 15 listopada 2012
Tomek: Masz dane do zweryfikowania ;-) Teraz trzeba Ci tylko sprzęt skołować do tego zadania :-]
limit 17:27 środa, 14 listopada 2012
to jeszcze jeden zeszytowy rekord do pobicia
trasa: Łosień (Gołonoska 152) - Sosnowiec (Urząd Miasta) przez Tworzeń, a dalej Alejami Piłsudskiego, Królowej Jadwigi i Róż do Zagórza, potem Braci Mieroszewskich i Zaruskiego do 3 Maja
czas: 35.10
dystans: 19.5 km
średnia: 33.1 km/h
data: 27 lipca 2002
rower: treking
powodzenia! :)
gak 13:16 środa, 14 listopada 2012
zmusiliscie mnie do wyciagniecia zeszytu, w ktorym znalazlem ponizsza nastepujaca notke
trasa: Łosień (Gołonoska 152) - Gołonóg
czas: 15.48
dystans: 9.44 km
średnia: 35.9 km/h
data: 4 sierpnia 1997
rower: treking
z Łośnia tak (czyli szybko) po prostu się jezdzi - bo (wszedzie) w dol, a do tego jest sporo prostych, na ktorych niezle mozna rozkrecic
a poza tym, a moze przede wszystkim przy tych 15 tys. km (zazdroszcze!) zrobionych przez Tomka trudno, zeby bylo inaczej ;)
pozdrawiam
gak 12:55 środa, 14 listopada 2012
:-D To jak znajdziesz takiego dobroczyńcę, to wyszarp dwie ;-)
limit 09:30 środa, 14 listopada 2012
Limit Chętnie przyjmę szosę do testów :)
t0mas82 08:54 środa, 14 listopada 2012
Ta Twoja średnia na tym dystansie mnie rozwala. Bardzo bym się chciał dowiedzieć ile byś to jechał na szosie :-) 50 min.? 55 min.? A może nawet krócej?
limit 08:49 środa, 14 listopada 2012
t0mas82
Dąbrowa Górnicza
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!
Dystans całkowity | 150253.40 km |
Dystans w terenie
| 2561.80 km (1.70%) |
Czas w ruchu
|
325d 16h 28m |
Suma w górę |
390409 m |
Prędkość średnia: | 19.19 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny