Od Moniki do pracy (Łosień - Katowice Piotrowice)

Piątek, 17 sierpnia 2012 · Komentarze(10)
Dziś późna pobudka, o tej godzinie wstawałem jak jeździłem do pracy z Sosnowca :) Szykuję śniadanie i jedzenie do roboty, szybka kąpiel, pakowanie. Na zegarze jest już po 6:00. Monika zdroworozsądkowo podejmuje decyzje, że wyjedzie solo później, bo nie da rady takim tempem gnać ze mną. Żegnamy się. Wyruszam o 6:15 - masakra. Jadę ile dała fabryka, dodatkowo wkurza mnie ocierająca tarcza bo nie zdążyłem wyregulować zacisku przy zmianie koła. Na dworze szarówką więc zakładam dodatkowo kamizelkę odblaskową z IV ZMK. Trasa standardowa przez Tworzeń na Broadway, Centrum D.G., Auchan, Centrum Sosnowca, Stawiki, Szopienice, Zawodzie, Murckowska i 3stawy. Następnie lasami na Ochojec i Piotrowice. Szlabany kolejowe jak zwykle zamknięte, omijam je terapeutyczną ścieżką wiodącą przez niestrzeżony przejazd. W pracy lekko spóźniony, ale 4 min to nie spóźnienie.

Po pracy jadę po Monikę i wspólnie po małej przekąsce na parkowej ławeczce ruszamy do domu. Dziś najkrótszą drogą przez Centrum Sosnowca. W Dąbrowie Górniczej robimy zakupy w LIdl-u. W Łośniu uwieczniam na zdjęciu nowo powstałe rondko.
Rondo w centrum Łośnia © t0mas82

Pozdrawiam wszystkich czytających!

Komentarze (10)

Najlepszy sposób na Tomaszka to dyszel +sakwy wtedy wymięka :D

andi333 15:56 piątek, 17 sierpnia 2012

Nawet na małej załączy kadencjie i rozwali ramę albo siodło wtedy tylko go wyprzedzimy.

Krzychu22 12:57 piątek, 17 sierpnia 2012

Myślę że jest na Tomaszka sposób przynajmniej na ten i może następny sezon... trzeba mu dwie największe zębatki z przodu zdemontować jak będzie napier.... na małej to jakoś damy rade hihi

accjacek 10:35 piątek, 17 sierpnia 2012

To mamy, że z Tobą to strach jechać bo wykończysz każdego. A tak to byśmy mówili, że z miszczem co na szosce myka jeździmy i nie byłoby obciachu, że nie wyrabiamy :-p

limit 10:16 piątek, 17 sierpnia 2012

No no żeby tylko nie było jakiegoś ptaszka na liście ;)

Gość 08:48 piątek, 17 sierpnia 2012

limit, gizmo201, accjacek Co Wy z tą szosą znowu :) Śpieszyło mi się to włączyłem piąty bieg. 2tygodnie jazdy z 30kg przyczepką też odcisnęło ślad na kondycji.
kosma100 Ja tak normalnie nie jeżdżę, tylko jak mi się śpieszy i wcale mnie nie ograniczasz :) Miłego dzionka :*

t0mas82 08:46 piątek, 17 sierpnia 2012

Może jak blat załączy to mu kolarki nawet nie będzie potrzeba dawać :-)
Inni też chcą mieć jakieś szanse hehe

accjacek 07:52 piątek, 17 sierpnia 2012

Czasami mnie zastanawia czy ty jeździsz jeszcze na mtb czy szosie!?

gizmo201 07:50 piątek, 17 sierpnia 2012

Tomku Widzę, że Cię ograniczam :-) Ze mną nigdy takich prędkości nie osiągniesz...
Cieszę się, że tylko 4 minuty spóźnienia :-)
Miłego!
:*

kosma100 07:39 piątek, 17 sierpnia 2012

Moja opinia jest taka: rzuć robotę, którą masz teraz i zostań zawodnikiem w jakimś team-ie kolarskim. Z takimi średnimi jak Ci dadzą szoskę do ujeżdżania, to będziesz czesał gruby szmal ciągle coś wygrywając.

limit 06:51 piątek, 17 sierpnia 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa chorz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]