Od Moniki na rehabilitacje i do pracy (Łosień - Katowice Piotrowice) + powrót z misją

Środa, 11 lipca 2012 · Komentarze(9)
Przejazd do pracy: DST: 50.61km TIME:2:03:34 AVG: 24.58km/h MAX: 43.90km/h HRMAX: 169bpm HR AVG: 109bpm CAL: 1087.
Rano mieliśmy wyjechać o 5:00 aby Monika mogła zdążyć na 7:00 do pracy i wyjść wcześniej na dzisiejszy koncert G'N'R. Wstajemy za późno i poranne czynności startowe do zrobienia rosną odwrotnie proporcjonalnie do pozostałego czasu do wyjścia. Jedziemy jednak na 8:00 wyjeżdżając zaledwie 10 min wcześniej niż wczoraj :) Jadę na przodzie w roli lokomotywy i ciągnę swój wagonik, nie pozwalając na jego zerwanie. Jedzie się całkiem przyjemnie i sprawnie docieramy na miejsce z dużym zapasem czasu. Po drodze małe wyścigi z bikerem na szosie na Szopienickich drogach. Pod pracą Moniki żegnamy się (widzimy się pokoncertowo, popracowo dopiero jutro) i ruszam na rehabilitację. Czasu więcej więc nie jadę na max możliwości poruszając się ścieżką przez Dolinę 3 Stawów.
Katowice: Okolice Muchowca © t0mas82

Przyjeżdżam na miejsce do Poliklinki w samą porę. Tam standardowe zabiegi: 20 min pola magnetycznego tym razem krótsze 2 sec strzały kwadratem o częstotliwości 40Hz :) Później ćwiczenia na sali: wyciąg, kije, gumy (jedna się zrywa jak ją rozciągam). Na koniec laserek w mięsień i do pracy. W pracy jestem już na 9:25.

Po pracy udaje się solo z misją kurierską aby dostarczyć przesyłkę i wyekspediować dalej na poczcie w Katowicach mieszczącej się w pobliżu rynku.
Rozkopany rynek w centrum Katowic © t0mas82

W okolicach Ochojca już ładnie kropi, ale jest to raczej taka przyjemna mżawka. Później nieco przybiera na intensywności. Zlecenie załatwiam sprawnie i jadę dalej, przez Centrum, 3-go maja na Zawodzie, Szopki, Stawiki, Centrum Sosnowca, Zagórze. Na Zagórzu w końcu przestaje padać chodź już tak jestem mokry z racji braku tylnego błotnika. Ruszam dalej na Łosień do domu Moniki odebrać laptopa i przy okazji nakarmić Mustę :). Jadę przez Lenartowicza, Kazimierz, Strzemieszyce. Tam skrótem w lewo zaraz za przejazdem kolejowym, później w okolicach Koksowni (w końcu widać płomień na wieży :)).
Wieża z płomieniem na szczycie © t0mas82

Koksownia Łosień i siwy dym :) © t0mas82

Na miejsce docieram sprawnie i szybko (pomaga w tym autostrada od koksowni do centrum Łośnia).
Łosień - Słoneczko suszy mokre asfalty © t0mas82
Robię się głodny więc korzystając z okazji przygotowuje sobie kolację. Około 20:50 wyruszam w drogę powrotną do domu. Tym razem bez kombinacji, najkrótszą przez Tworzeń, Kasprzaka, Real w D.G, halę Expo na Zagórze.
Pozdrawiam wszystkich czytających!

Komentarze (9)

t0mas82 "Wbijanie pazurów w łydkę" - ojej! nie połamała pazurów? :D

kosma100 13:13 czwartek, 12 lipca 2012

Kosma Wbijanie pazurów w łydkę i tego typu pieszczoty ;) Ale miała wilczy apetyt wczoraj trzeba to przyznać :)

t0mas82 13:08 czwartek, 12 lipca 2012

Krzychu22 Masz na myśli siwy dym jaki poszedł przy awaryjnym hamowaniu tarczówkami przy założonych białych slick-ach speca w sprzęcie Jacka ;) Pamiętam jeszcze ten zapach spalonego kapcia :)

t0mas82 13:07 czwartek, 12 lipca 2012

Musta dziękuje za nakarmienie :-) ale pewnie wczoraj sama Ci podziękowała serią pieszczot i ocierań oraz miauknięć :-)

kosma100 09:24 czwartek, 12 lipca 2012

Określenie siwy dym jest już zarezerwowanie dla Jacka w innych przypadkach nie oddaje klimatu. Siwy dym jest tylko jeden:).

Krzychu22 05:59 czwartek, 12 lipca 2012

Jak chcesz to Ci przygotuję taką cewkę podłączysz do 220 i będziesz miał 50 okresów ;P

amiga 13:32 środa, 11 lipca 2012

Amiga Przypadkiem G''N''R gra dzisiaj ale nie udało załapać. Ciekawe czy potrafią takie pole magnetyczne wygenerować na koncercie jak cewka w Poliklinice :)
Kosma Podobno to nie jednostkowe przypadki ;) Innym rehabilitantom też często strzela ... przy ćwiczeniach ;)

t0mas82 13:11 środa, 11 lipca 2012

Uuuu... Pękła Ci guma?
Niedobrze...
:-)
Uważaj następnym razem ;-)

kosma100 09:47 środa, 11 lipca 2012

Musisz się wybrać na jakiś koncert tam też są częstotliwości 40Hz

amiga 09:36 środa, 11 lipca 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obiet

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]