Dom-praca-dom

Piątek, 26 maja 2017 · Komentarze(0)
W miarę ciepło +10C i bez opadów. Na starcie jednak w cienkiej dodatkowej długiej bluzie i cienkich rękawiczkach. Ściągam je dopiero za P IV i skracam bluzę do wersji krótkiej, kiedy słoneczko leniwie wstaje i robi się cieplej. Bez ekscesów docieram do pracy. Przed szlabanami jeszcze chwila postoju.
Do pracy: DST: 50,25 km/2:11:00 
Psary
Psary © t0mas82
Na powrocie słonecznie i ciepło. Wersja krótka od startu. Na D3S już rano rozłożyły się Juwenalia więc również omijam je bokami. Wariant przez Borki i kładką nad S86 w kierunku giełdy w Milowicach. W sumie jest bliżej i całkiem szybko. Światła dobrze współpracują więc w domku w miarę wcześnie biorąc pod uwagę czekanie na szlabany na starcie (4 pociągi musiały się przetoczyć)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziech

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]