Powrót z Dębowego Włóczykija

Baza rajdu Dębowy Włóczykij 2017 © t0mas82

Baza rajdu Dębowy Włóczykij 2017 © t0mas82

Start Dębowego Włóczykija © t0mas82

Zwycięzcy trasy pieszej © t0mas82
Już po raz trzeci z Moniką jesteśmy organizatorami bezpłatnego i współfinansowanego przez UM Dąbrowa Górnicza rajdu na orientację Dębowy Włóczykij. Na starcie stawiło się sporo znajomych twarzy, jest okazja by pogadać. W bazie pomagają nam również korepetytanci (???) Moniki więc wyniki online i liczenie kart idzie sprawnie - dzięki. Fajnie było zobaczyć znajome osoby Zdezorientowanych, Puchatka i wielu innych których nie wymieniłem. Miło widzieć Darka wraz z rodziną ich I miejsce na trasie pieszej. Zdeklasowali inną rodzinę o tym samym nazwisku - jeszcze raz gratulacje :)
W kwestii rowerowej wpisu to powrót z Dębowego Włóczykija do domku z Kebem. Kadra wraca kangurem wraz rzeczami przywiezionymi do obsługi rajdu po drodze robiąc zakupy na grilla. Jest okazja do przetestowania nowo założony zestaw - łańcuch i wolnobieg. Wolnobieg niestety stuka bo taka jakiego przypadłość. Nie polecam wolnobiegów od producenta FALCON :( To już drugi taki z podobną przypadłością. Ostatnio używany poległ w zimie. Po rozkręceniu okazało się, że zapadka (piesek) się złamał i zrobiło się ostre koło. Jednak co DICTA to DICTA. Trochę lepiej spasowane i dodatkowo niklowana - nie było z nią żadnych problemów. Niestety musiałem założyć FALCONA bo po 3,5kkm DICTA nie przyjeła nowego łańcucha a nie chciało mi się szlifować zębów. Poczekam aż łańcuch się nieco wyciągnie.
Co do trasy to pokazuje Kebowi nowy wariant dojazdu do nas przez Sikorkę i Tucznawę.