Dom-praca-dom

Wtorek, 31 stycznia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria Keta#1
-11C na starcie czyli powtórka z wczoraj. Warunki jezdne analogiczne. Od wczoraj mam jakieś kłopoty z wolnobiegiem, czasem łańcuch się zawija itp historie. Dzisiaj na wjeździe na D3S wolnobieg się zasprzęgla na stałe. Trzeba kręcić by łańcuch nie zawijał wózka przerzutki i nie spadał. Dobrze, że da się jechać. W sumie zrobić zimowe ostre to jest to :) Tylko jeden minus, haki w mojej ramie trekkingowej nie umożliwiają napinania łańcucha. Nie chce mi się bawić w półogniwa bo za często musiałbym dłubać przy łańcuchu. Z przerzutką w roli napinacza tak jak teraz nie ma takie rozwiązanie racji bytu. Po robocie odwiedzę rowerowy na Ochojcu. Może dostanę tam nowy i sprawny wolnobieg 18T.

Do pracy: DST 42.26km/2:27:00

Plac Ćwierka wieczorem
Plac Ćwierka wieczorem © t0mas82

Przy powrocie jak zwykle cieplej i można sobie pozwolić na mniej warstw ubrań. Ruszam cały czas pedałując, gdyż zaprzestanie grozi zawinięciem przerzutki lub spadnięciem łańcucha i skasowaniem szprych. Odwiedzam najpierw sklep na Ochojcu w poszukiwaniu nowego wolnobiegu. Jest tylko 16T więc ruszam dalej. Następnie plastry miodu w Sosnowcu. Tutaj nie ma nic od ręki. Postanawiam zajrzeć do Świrów z MK Bike. To jest strzał w dziesiątkę. Dostaję tam Tajwańską DICTE z pożądaną ilością 18 zębów.
Dicta 18t
Dicta 18t © t0mas82
W domku czeka pyszna kolacja przygotowana przez Monikę i zabieram się za wymianę.
Kolacja
Kolacja © t0mas82
Sprawa ogarnięta więc jutro ze spokojną głową można ruszyć do pracy. Termometr w domku pokazał nieco powyżej 0C.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa atego

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]