Dom-praca-dom

Piątek, 13 stycznia 2017 · Komentarze(0)
Rano ciepło 0C+. Odwilż. Asfalty czarne więc decyduję się na wariant midi by ominąć dziurawą Al. Roździeńskiego. Wiatr też wieje z korzystnego kierunku. Jadę przez Antoniów przy Pogoriach w kierunku Gołonoga. Dalej już standardowo. W pracy z zapasem czasu.

Do pracy: DST 45.64 / 2:26:56 
Po pracy cieplej +2C. Drogi w super stanie. Nie chce mi się przebijać przez centra miast więc jadę standardowym wariantem przez Czeladź. W Czeladzi jakaś siarapeta nie startuje na czas spod świateł i stoję 2 zmiany przy DK94. Wszystkie drogi aż do domku czarne. Jedynie co to na Zielonej w parku i bieżnia przy P3 zaśnieżona. Ale śnieg w stanie ubitym więc można jechać całkiem sprawnie.  

Smutny bałwanek
Smutny bałwanek © t0mas82
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sasie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]