Dom-praca-dom

Wtorek, 5 listopada 2013 · Komentarze(10)
Do pracy: 41.19 1:38:58
Pobudka 4:30, standard poranny. Szykuje się, jakieś śniadanie, nakarmić koty i czas wyruszać. Żegnam się z Moniką, która jeszcze postanawia sobie podrzemać. Na dworze +10C, więc sporo cieplej niż wczoraj. Ruszam o 5:45. Na Ząbkowickiej zaczyna lekko mżyć i taka mżawa towarzyszy mi przez większość dojazdu. Dzisiaj bez niespodzianek i ekscesów na drodze. Na Murckowskiej daję znać, że wszystko ok i ruszam dalej do pracy na Piotrowice.
Po pracy ruszam w odwiedziny do rodziców na Zagórze. Wybieram opcję przez Szopienicę, gdyż nie chce mi się przeciskać ze spaliniarzami przez Giszowiec i Mysłowice. Nadal kropi, raz intensywniej raz mniej. Szybko przeschnięte w pracy ciuchy stają się znów mokre. Błotnik DIY z tyłu jest zdecydowanie za krótki, ok nie leje się nic na tyłek ale wali prosto w plecak, wszystko i tak moknie :( U rodziców chwila dłubania przy kompie, aby uruchomić internet i przy okazji "naprawiam" sąsiadce telewizję przywracając komplet kanałów kablowych... Czas ruszać bo robi się późno. Na dworze bez zmian. Ruszam DDR pod expo i dalej standardowo. W Łośniu ok 20:00.
Kapliczka na przełęczy Przegib © t0mas82

Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Komentarze (10)

Noibasta ;) Coś pomyślimy.... Swoją drogą ciekawe czy komuś uznali w ramach gwarancji pęknięcie w okolicy komina w ramie...

t0mas82 07:59 piątek, 8 listopada 2013

Heh .... Zrobiłem dokładnie tak samo stosując jak widać "mechanikę naiwną" pomyślałem, że jak w rurze więcej to lepiej ;-) na wszelki wypadek nie pozbywam się oryginału. Może jednak warto byłoby jakieś odwołanie skrobnąć.

noibasta 21:49 wtorek, 5 listopada 2013

limit Przy produkcji Ass Savera korzystałem z szablonu, który umieścił na ZMK Olo. Jednak okazał się za krótki, dzisiaj wyciąłem nieco dłuższą i szerszą wersję. Test jutro.
Na przód myślę o Bender Fenderze, który dobrze się sprawdził w góralu. Z tym że trzeba go dostosować pod widelec szosowy i hamulec szczękowy :)
noibasta Właśnie paradoksalnie nie była więcej wysunięta niż oryginalna 350. Zakupiłem dłuższą 400, aby trochę głębiej wchodziła bo przy 350 wychodziło prawie na granicy min. insertu. Nauczka na przyszłość, trzeba było pocyganić i wysłać z oryginalną. Ciekawe co by wtedy wymyślili :)

t0mas82 21:32 wtorek, 5 listopada 2013

A tą dłuższą wyciągałeś bardziej niż oryginał? Z drugiej strony sprzedają ramy bez osprzętu i nie zarejestrowałem nigdy informacji o zakazie stosowania sztyc dłuższych niż 350mm.

noibasta 20:58 wtorek, 5 listopada 2013

Ktoś mi mówił, że na stronie ZMK jest szablon prowizorki przeciwdeszczowej w sensie błotniki. Widziałem takie patenty na ostatniej ustawce i ludzie sobie to chwalą. Może takie coś Ci spasuje? Co prawda do tyłu tylko ale może i na przód coś się uda podobnego zmajstrować.

limit 15:56 wtorek, 5 listopada 2013

limit Niby tylko mżawka, ale jak atakuje przez cały czas jazdy to i tak jest się mokrym + do tego co się zbierze z ulicy. Musiałem się błotników pozbyć bo nie mieściły się w prześwitach jak zmieniłem laćki na wersję zimową :( Jutro z rańca jednak bardziej optymistycznie, a po południu ma przestać padać, może się wstrzelimy w odpowiednie okna czasowe :)
gizmo201 Reklamacja nieuznana, wspomnieli w odpowiedzi o zbyt długiej sztycy i działających siłach jako przyczynie pęknięcia ramy. Można by się pokusić o kilka zdań do Kross-a w odpowiedzi. Mieliśmy coś wspólnie z Moniką skrobnąć, bo co dwie głowy to nie jedna. Zobaczymy.... na razie mam na czym jeździć :)

t0mas82 14:16 wtorek, 5 listopada 2013

Pogoda nas dziś nie rozpieszcza. Na jutro też mało optymistycznie na ICM-ie wróżą :-/

limit 09:48 wtorek, 5 listopada 2013

A w ogl jak tam sprawa z ramą krossidła się ma?

gizmo201 09:24 wtorek, 5 listopada 2013

gizmo201 Mam jako domyślny, zapomniałem przestawić :P Trzeba nad nim krzyżyk już postawić :)

t0mas82 09:19 wtorek, 5 listopada 2013

O Kross A6 wrócił do żywych :O

gizmo201 09:04 wtorek, 5 listopada 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tynie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]