Do pracy: 43.055km MXS: 44.7 AVS: 25.4 TIME: 1:41:41 Po weekendowych pracach przydomowych ciężko się wstaje. Monice udaje się to pierwszej i szykuje śniadanko. Ja dalej zamulam aż robi się już 5:00. Pośpiesznie się zbieram, jest już po 5:30. Monika zostaje w domku bo jest jeszcze kilka rzeczy do zrobienia - pojedzie na późniejszą godzinę. Smaruje napędy rumaków, buziak na pożegnanie i w drogę. Pogoda do jazdy wyśmienita, +24C i słonko. Wieje delikatny wiatr. Jadę standardową trasą, bez ekscesów na drogach. Powrót solo, gdyż Monika kończy dziś pracę o 15:00. Na dworze wreszcie zrobiło się ciepło, wieje delikatny wietrzyk więc jedzie się przyjemnie. Zatrzymuje się jedynie pod sklepikiem na Szenwalda, gdzie kupuję zimną mineralkę i zalewam bidon. Jadę prosto do domku trasą przez lasy w Ochojcu na Giszowiec, Mysłowice, Niwkę, Dańdówkę, Zagórze. Następnie ścieżką rowerową pod Expo i dalej już standardowo. Pozdrawiam wszystkich przeglądających!
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!