Dom-praca-dom
Do pracy: DST: 43.607km MXS: 50km/h AVS: 28.2km/h TIME: 1:32:41
Dziś powtórka wczorajszego. Późna pobudka o 5:15, pośpieszne zbieranie się.
Monika jeszcze śpi, jakoś tak nie za dobrze się czuje (może to jakieś przemęczenie) :( i zastanawia się na wzięciem wolnego.
Żegnam się i schodzę na dół do "garażu", idę jeszcze rozejrzeć się za Mustą, która wczoraj czmychneła nam z balkonu na dwór i nie dała się zagonić z powrotem do domku. Śladu po niej nie ma :( Jest naprawdę późno - punkt 6:00 ruszam. Na dworze cieplej niż wczoraj +10C, opcja ubioru nadal w pełni letnia. Na starcie wydaje się chłodno, ale po kilku obrotach korbą jest już dobrze. Jadę standardowo, światła i inne spowalniacze omijam chodnikami. Stoję na zaledwie 2-ch, ale bardzo krótko. Na Murckowskiej jestem o 7:02. Następnie przez D3S, Brynów, Ochojec do pracy na Piotrowice.
Sosnowiec Niwka, rondko przy kościele
© t0mas82
Po pracy prosto na Dąbrowe. Podjeżdżam pod Pizzerię, gdzie jest Monika ze znajomymi ;) Dłuższa chwila posiedzenia, wsuwamy smaczną pizzą. Oglądam też nowy rowerek Lenki, która przesiada się z biegacza na poważniejszy sprzęcior. Frędzle przy kierze, cztery kółeczka, hamulec Torpedo, rama Meridy - czyli nie ma lipy :)
Czas się zbierać, ruszamy przez Gołonóg, gdzie w paczkomacie już czekają dostarczone na 2 dzień od kupna laczki do Trance-a - Alberty 2.25 :) Drobne zakupy w Intermarche i jedziemy do domku, z przystankiem u Taty Moniki.
Serdecznie zapraszamy na Rajd na Orientację.
Szczegóły na stronie Jurajskiego OrientuPozdrawiam wszystkich przeglądających!
t0mas82
Dąbrowa Górnicza
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!
Dystans całkowity | 150253.40 km |
Dystans w terenie
| 2561.80 km (1.70%) |
Czas w ruchu
|
325d 16h 28m |
Suma w górę |
390409 m |
Prędkość średnia: | 19.19 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny