Do pracy w śniegu + powrót

Wtorek, 19 marca 2013 · Komentarze(2)
Kategoria Praca, KMC-2013-1
Pobudka 4:20. Szykuje śniadanko i jedzonko. Monika ma drugi dzień urlopu więc zostaje w domku. Przyśpieszam czynności startowe, aby wyjechać wcześniej z uwagi na niezbyt sprzyjające warunki. Dobrze, że temperatura jest powyżej 0C. Żegnam się i wychodzę o 5:15. Wczoraj podstawka w liczniku odmówiła współpracy więc posiłkuje się Endomondo. Najgorszy odcinek to dojazd do głównej na Tworzeń. W Łośniu ulice nie zaznały wczoraj pługa i trochę nasypało śniegu. Pomalutku toczę się do przodu, samochody wreszcie wyprzedzają mnie jak należy pewnie z uwagi na panujące warunki jezdne. Na głównej drodze na Tworzeń widać czarne wyjeżdżone pasy więc śmigam już ciut szybciej. Pod hutą jestem o 5:50, dalej już tylko spotykam ciapę pośniegowa przeplatana z śniegiem na mniej uczęszczanych uliczkach. Dojazd bez ekscesów. Zaskoczyła mnie odśnieżona D3S, spodziewałem się tam większej rzeźni. Na Jankego DDR zasypane więc pakuje się na ulicę by dojechać do pracy.
Po pracy do rowerowego na Mikołowską do Tomka wymienić adapter, gdyż dostałem nie to co chciałem. Dłuższa chwila rozmowy i wracam ścieżką wzdłuż DK86, Szopienice i dalej standardowo bez objazdów bokami gdyż warunki są o niebo lepsze niż rano.
W domku w Łośniu jestem po 18:00.
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Komentarze (2)

Postanowiłem nie dać zarobić KZK GOP ;) Warunki jezdne nie były takie tragiczne, jedynie pierwszy 8km odcinek w śniegu trzeba było pokonać ostrożnie i pomalutku...

t0mas82 11:36 wtorek, 19 marca 2013

No to pierwszy odważny znajomy jest. Kto następny dziś do pracy rowerkiem? ;-)

limit 09:32 wtorek, 19 marca 2013
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa byloi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]