Do pracy w śniegu + powrót
Pobudka 4:20. Szykuje śniadanko i jedzonko.
Monika ma drugi dzień urlopu więc zostaje w domku. Przyśpieszam czynności startowe, aby wyjechać wcześniej z uwagi na niezbyt sprzyjające warunki. Dobrze, że temperatura jest powyżej 0C. Żegnam się i wychodzę o 5:15. Wczoraj podstawka w liczniku odmówiła współpracy więc posiłkuje się Endomondo. Najgorszy odcinek to dojazd do głównej na Tworzeń. W Łośniu ulice nie zaznały wczoraj pługa i trochę nasypało śniegu. Pomalutku toczę się do przodu, samochody wreszcie wyprzedzają mnie jak należy pewnie z uwagi na panujące warunki jezdne. Na głównej drodze na Tworzeń widać czarne wyjeżdżone pasy więc śmigam już ciut szybciej. Pod hutą jestem o 5:50, dalej już tylko spotykam ciapę pośniegowa przeplatana z śniegiem na mniej uczęszczanych uliczkach. Dojazd bez ekscesów. Zaskoczyła mnie odśnieżona D3S, spodziewałem się tam większej rzeźni. Na Jankego DDR zasypane więc pakuje się na ulicę by dojechać do pracy.
Po pracy do rowerowego na Mikołowską do Tomka wymienić adapter, gdyż dostałem nie to co chciałem. Dłuższa chwila rozmowy i wracam ścieżką wzdłuż DK86, Szopienice i dalej standardowo bez objazdów bokami gdyż warunki są o niebo lepsze niż rano.
W domku w Łośniu jestem po 18:00.
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!
t0mas82
Dąbrowa Górnicza
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!
Dystans całkowity | 150253.40 km |
Dystans w terenie
| 2561.80 km (1.70%) |
Czas w ruchu
|
325d 16h 28m |
Suma w górę |
390409 m |
Prędkość średnia: | 19.19 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny