Od Moniki do pracy delegacyjnie (Łosień - Katowice Piotrowice)

Środa, 10 października 2012 · Komentarze(9)
Kategoria <50km, KMC-Z9000-2, Praca
Do pracy: DST: 43.26km TIME: 1:38:59 AVG: 26.22km/h MAX: 42.78km/h

Rano wstaję o 4:30 i zaczynam szykować jedzonko. Wkrótce w tych czynnościach pomaga mi Monika szykując pyszności do pracy i na podróż :* Wyruszam solo o 5:43, na dworze warunki podobne do tych co wczoraj - +5C. Na plecach dodatkowy ładunek w postaci przyczepionej do plecaka torby sportowej z ciuchami na 3-dniową delegacje w Szklarskiej Porębie (szkoda, że nie da się zabrać ze sobą roweru). Dzisiaj jakaś kumulacja baranów na drodze, najpierw Gołonóg i autobus linii 814, który wyprzedza mnie przy skręcie w lewo i OMC nie zahacza tyłem - ratuje się odbiciem w prawo na sąsiedni pas. Następnie koło Auchan zjeżdżam z góry, droga z pierwszeństwem i jakiś idiota wyjeżdża mi z podporządkowanej tak, że muszę ostro dać po hamulcach żeby nie wylądować na jego tyle. Masakra! Na Murckowskiej jestem o 7:00. Dalej przez 3 stawy, gdzie żeby było tego mało to całą drogą zastawia naczepa TIRa, a sam przód jest zakopany w trawie. Omijam bokiem i widzę jak Straż Miejska spisuje kierowcę :) Nie wiem co chciał zrobić tirowiec (może próbował ucieczki przed mandatem i się zakopał przy manewrze skrętu) ale trzeba przyznać, że miał fantazję :) Jeszcze tylko mijam lasy w Ochojcu, dojeżdżam do ul. Szenwalda, a tam znów koparka blokuje ruch. Omijam chodnikiem i śmigam dalej na Piotrowice do pracy.
Pozdrawiam wszystkich czytających!

Komentarze (9)

Asia Naleśniki to dobra opcja na śniadanie :) Dżemik z Lidl-a, ale też pyszny. Pozdrawiam

t0mas82 08:58 poniedziałek, 15 października 2012

Wy tak często te naleśniki na śniadanie? ;) A dżemik chociaż domowy macie?
Baranów jak zwykle na drodze nie brakuje echh..

asia 06:26 piątek, 12 października 2012

Poczekajcie co będzie się działo za miesiąc dwa gdy jeszcze chłodniej bd wtedy to dopiero będzie wysyp debili na drodze

gizmo201 08:43 czwartek, 11 października 2012

Kosma teoretycznie ... barany z dzisiaj zaatakowały chłopaków i wyczerpały limit terytorialny baranów za kierownicą na dziś dlatego dla Ciebie żaden już nie został ;) bilans dzienny baranów musi wyjść na zero - nie mogą atakować niewykorzystane barany z wczoraj lub pożyczone barany z jutra ;) Ale ponieważ to tylko teoria trzeba uważać w drodze powrotnej zwłaszcza, że nie wiadomo czy barany oprócz stref terytorialnych nie mają jeszcze stref czasowych, a wprowadzając dodatkowo współczynnik chaosu może się trafić baran zbłąkany ;) pzdr :)

noibasta 08:47 środa, 10 października 2012

Może...

amiga 08:08 środa, 10 października 2012

Hmmm... ciekawe... ja nie spotkałam dzisiaj ani jednego barana za kierownicą :-) (coś nowego) no może stresowo jechało mi się tylko o 7:35 przez centrum Sosnowca - zbyt duży ruch.
Może wszystkie barany poleciały na Was? :D :D :D

kosma100 08:04 środa, 10 października 2012

niektórym chyba przymroziło mózgi, też zauważyłem dzisiaj zwiększenie baranów na drodze.

amiga 07:58 środa, 10 października 2012

Nie powiem, na nudę w trakcie dojazdu nie mogłem narzekać ;-) Swoją drogą to już 2 autobus KZKGOP, który chciał mnie rozjechać.

t0mas82 07:43 środa, 10 października 2012

Ale miałeś "przygodowy" przejazd do pracy - dobrze, że jesteś cały ;-)
Pozdrawiam!

kosma100 07:14 środa, 10 października 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa esciu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]