Od Moniki do pracy + powrót (Łosień - Katowice Piotrowice - Łosień)
Wtorek, 18 września 2012
· Komentarze(0)
Kategoria KMC-Z9000-2, Praca, 50-100km, zupełnie przypadkowo z Moniką
Do pracy: DST: 42.90km TIME:1:36:11 AVG: 26.75km/h MAX: 43.09km/h
Rano budzik dzwoni 4:30, wstaję i szykuje jedzenie na śniadanko i do pracy. Monika jeszcze postanawia skorzystać z ostatnich chwil snu. Czas szybko leci i jest już 5:15 co sygnalizuje mi dopiero Monika, gdy się budzi po kolejnej drzemce. Późno aby się zebrać w rozsądnym czasie i nie gonić. Jem śniadanko, żegnam się i ruszam więc solo. Wyjeżdżam o 5:45. Na dworze rześko 8C i niestety zupełnie ciemno więc światełka i wszelkie odblaski obowiązkowe. Na Murckowskiej jestem o 6:50. Dzwonię do Moniki i występuje w roli budzika - te ustawione okazały się za mało skuteczne :) Dzisiaj nie było pociągu na przejeździe więc jadę przez lasy na Ochojcu by dotrzeć do Piotrowic do pracy.
W drodze powrotnej jadę odprowadzić Krzycha do centrum Katowic, gdyż Monika kończy dzisiaj pracę o 17:00. Żegnam się przy Placu Wolności i ruszam w stronę Zawodzia.
W SPAR-ze kupuje owoce i czekoladę bo trochę już zgłodniałem. Udaje się na konsumpcje na ławeczkę w okolicy stawiku przy ul. Murckowskiej.
Powrót wspólnie z Moniką po 17:00 standardowa trasą z przystankiem na zakupy pod Lidlem w Dąbrowie Górniczej.
Pozdrawiam wszystkich czytających!
Rano budzik dzwoni 4:30, wstaję i szykuje jedzenie na śniadanko i do pracy. Monika jeszcze postanawia skorzystać z ostatnich chwil snu. Czas szybko leci i jest już 5:15 co sygnalizuje mi dopiero Monika, gdy się budzi po kolejnej drzemce. Późno aby się zebrać w rozsądnym czasie i nie gonić. Jem śniadanko, żegnam się i ruszam więc solo. Wyjeżdżam o 5:45. Na dworze rześko 8C i niestety zupełnie ciemno więc światełka i wszelkie odblaski obowiązkowe. Na Murckowskiej jestem o 6:50. Dzwonię do Moniki i występuje w roli budzika - te ustawione okazały się za mało skuteczne :) Dzisiaj nie było pociągu na przejeździe więc jadę przez lasy na Ochojcu by dotrzeć do Piotrowic do pracy.
W drodze powrotnej jadę odprowadzić Krzycha do centrum Katowic, gdyż Monika kończy dzisiaj pracę o 17:00. Żegnam się przy Placu Wolności i ruszam w stronę Zawodzia.
Namierzony kolejny kandydat do kk w okolicach Zawodzia© t0mas82
Zalew w okolicy ul. Murckowskiej w Katowicach© t0mas82
Pozdrawiam wszystkich czytających!
t0mas82
