Po kosę i na zakupy do Auchan

Sobota, 25 sierpnia 2012 · Komentarze(6)
Rankiem mieliśmy objechać po kosę, gdyż podwórze zarosło już na tyle, że próbujący nas odwiedzić goście są przekonani, że główne wejście znajduje się na tyłach budynku :) Przyszykowani próbujemy odpalić cytrynę lecz dawno nie używana nie startuje. Postanawiamy ruszyć rowerami i jakoś to uwiązać. Udaje się ją zamontować na pancernym mule, gdyż posiada bagażnik gdzie można stabilnie umieścić silnik kosy. Powstaje swoista maszyna, która od razu kojarzy mi się z innym projektem.
Koniec problemów z pieszymi na ścieżce rowerowej :) © t0mas82

Po dostarczeniu narzędzi pracy zabieramy się za roboty porządkowe. Ja podcinam żywopłot i plantacje drzewek samosiejek, dla których kosa jest za licha. Monika kosi murawę. Tak nam upływa sobotnie popołudnie i całość udaje się doprowadzić do jakiegoś względnego ładu. Następnie wieczorkiem po 19:00 zapinam przyczepkę z sakwami i udaję się na zakupy do Auchan. Słoneczko powoli już zachodzi.
W drodze na zakupy przy zachodzącym słońcu © t0mas82

W Auchan trochę schodzi na robieniu sprawunków, pakowaniu zakupów a jest co pakować - sakwy jak się okazuje później mają razem 30kg. Spod Auchan ruszam po 21:00.
Auchan Sosnowiec - rowerowy TIR załadowany i gotów do jazdy © t0mas82

Auchan Sosnowiec © t0mas82

Co mnie zaskoczyło to sporo rowerzystów śmiga nocami w kamizelkach - chyba każdy napotkany posiadał, ja też ubieram swoją z IV ZMK - zawsze to większa widoczność na drodze. Na Tworzniu kierowcy omijają mnie szerokim łukiem, niektórzy zamiast spokojnie się dołączyć z podporządkowanej to czekają jak przejadę. W sklepiku w Łośniu koło ronda drobne zakupy i do domku.
Pozdrawiam wszystkich czytających!

Komentarze (6)

limit Opis został dodany dla porządku :)
mors Ups... zapomniałem o ITD. 27.08 było święto TIR-owców, a ja do pracy bez naczepy pojechałem jak zwykła osobówka. Znów kolejna wpadka :)

t0mas82 07:53 czwartek, 30 sierpnia 2012

Aniuta Cieszę, bo było wesoło ;-)
Krzychu22 Koso-Atomówka ;-)
mors Foty Kos(m)y koszącej nie ma - kosiliśmy a nie zajmowaliśmy się pierdołami ;-)

kosma100 08:31 wtorek, 28 sierpnia 2012

Przywiążcie metalowe kulki na końcach żyłki tnącej i oczyśćcie ścieżki z blachosmrodów. ;)
A po skierowaniu w tył, byłby fajny poziomy helikoptero-motor. ;)
Pamiętaj, by w niedziele nie jeździć TIR bo Cię ITD zgarnie. ;)

PS. a foty Kosmy koszącej?!?!? ;)

mors 19:01 poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Nie widzisz że pędzi jak Atomówka to się cieszy.

Krzychu22 07:02 poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Tomek, a po co tu opis. Zdjęcie mówi wszystko.

limit 10:49 niedziela, 26 sierpnia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ajaje

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]