Od Moniki do pracy rowerowym TIR-em, powrót przez Sosnowiec (Łosień - Katowice Piotrowice - Sosnowiec - Łosień))

Piątek, 27 lipca 2012 · Komentarze(4)
Przejazd do pracy: DST: 42.79km TIME: 1:40:49 AVG: 24.47km/h MAX: 41.13km/h HRavg: 122bpm HRmax:174bpm CAL: 1048

Rano wstaję o 4:20 jeszcze przed budzikiem ustawionym na 4:30. Szykuje śniadanie i jedzonko do pracy dla siebie i dla Moniki, która jeszcze ten czas wykorzystuje na dodatkowy sen :). Czynności startowe idą bardzo sprawnie, część została wykonana już wczoraj. Pakuję wszystkie swoje szpargały potrzebne do pracy i jedzonko w sakwy. Dzisiaj kurs w roli rowerowego TIR-a z ekstra kołem, ponieważ po pracy udajemy się na większe zakupy i muszę pojechać do domu po rzeczy na wyjazd (trzeba tylko przygotować checklist-ę aby niczego ważnego nie zapomnieć). Ranek przywitał nas mgłami.
Łosień: Mglisty wczesny poranek wyglądający zupełnie jak noc :) © t0mas82

Wyruszamy o 5:45 tradycyjną najszybszą trasą do pracy. Jadę TIR-em więc umiarkowaną prędkością. Na miejscu jesteśmy ok. godziny 7:00. Później solo przez 3stawy, drewutnie (kierowcy się zatrzymują widząc taki długo pojazd próbujący przekroczyć ul. 73PP :)) następnie lasami na Ochojec i Jankego. W pracy jestem chwilę po 7:30, niestety z przyczepką nie da się jechać 30km/h terenem przez las ale też jest fajnie.
Pozdrawiam wszystkich czytających!

Komentarze (4)

kosma100: QQłka, będę pamiętał, żeby uważać co piszę tam, gdzie możesz przeczytać :-p
Tak. Start w sobotę. Czeladź, Rynek, 8:00 rano. Jakbyście chcieli nas odprowadzić :-)
I Wam wzajemnie udanej podróży. Bezpiecznej, przede wszystkim. I z pozytywnymi przygodami.
Ciekawe, czy uda nam się wspólny powrót wykonać...

limit 19:39 piątek, 27 lipca 2012

Tak sobie czytam Twój komentarz Adamie i oczom nie wierzę...
"Patrzę na Twoją średnią i tak dochodzę"
A uważałam Cię za porządnego Chłopaka ;p
Pozdrawiam!
Kiedy wyruszacie? :D :D :D Jutro? To Was gonimy od niedzieli tylko z małą pętlą w drugą stronę :-)
Udanej wyprawki!

kosma100 19:26 piątek, 27 lipca 2012

Patrzę na Twoją średnią i tak dochodzę do wniosku, że ta przyczepka w niczym Ci nie przeszkadza :-) No może jakbyś miał na niej tak ze 30 kilo.
A co do check-listy. I tak się czegoś zapomni. Tylko brak ujawni się dopiero wtedy, kiedy nastąpi potrzeba użycia. To chyba jakaś tam mutacja prawa Murphy-ego.

limit 11:39 piątek, 27 lipca 2012

Ale straszna mgła i ciemność.
Dobrze, że słodko przespałam tą straszną mgłę :-)
:-)

kosma100 11:22 piątek, 27 lipca 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa owduz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]