Dom-praca-masa-dom (Sosnowiec - Katowice Piotrowice-Katowice-Siemianowice-Czeladź-Będzin-D.G.-Sosnowiec) czyli MK w Katowicach + powrót

Piątek, 27 kwietnia 2012 · Komentarze(25)
Przejazd do pracy: DST: 23.87km TIME: 1:02:24 AVG:22.96km/h MAX: 44.57km/h.
Dzisiaj bardzo spokojnie bo na czczo i z rana oddać krew na badania. Wyjazd też dużo wcześniej niż zwykle. Po drodze kilka fotek:
Mysłowice: ul. Grunwaldzka © t0mas82

Giszowiec: Las i ciekawe drzewko :) © t0mas82

Z pracy wypisuje się w księdze wyjść i wsiadam do zbiorkoma nr. 11. Dawno nie byłem w centrum, okazuje się że pod wiaduktem na Mikołowskiej powstało całkiem niedawno nowe graffiti i to dość okazałe (kumpel mi mówił, że jakoś wczoraj malowali). W drodze powrotnej korki, wracam ponad 1h do Piotrowic i robię się naprawdę głodny :)

Po pracy w planach bezpośredni kurs na katowicką masę, wstępnie umówiłem się już wczoraj z Ryśkiem (avacs). Rano odzywa się Monika (Kosma) czy nie mam ochoty gdzieś się poszwendać przed masą. Wczoraj obiecałem też Krzyśkowi (Bl4dy), że podjadę z nim na Centrum i popilnuje mu bike-a na czas odbioru przesyłki w Skarbku. Łączę i synchronizuje w czasie te 3 wątki w jeden wypadowo-szwendaczowy:) Wyjazd z pracy standardowo o 15:40. Szlabany jak zwykle zamknięte, dzisiaj wyjątkowo długo. Patyki podnoszą się chwilę przed 16:00. Jadę na Ochojec do ul. Szenwalda gdzie zgarniamy Monikę i ruszamy dalej ścieżka przez lasy na 3 stawy. Stamtąd wyjazd na Brynów koło PKP Cargo i przez Park Kościuszki oraz ścieżką w kierunku ul. Mikołowskiej. W mieście korki, przebijamy się bokami i chodnikami. Oglądam też nowe graffiti pod wiaduktem na Mikołowskiej. Następnie przejazd terenami budowy dworca, trochę wąsko i kilka technicznych elementów ale pokonanych bez przeszkód. Pod Skarbkiem chwila odpoczynku, Krzychu szybko załatwia sprawę, żegnamy się i jedziemy już w 3-jkę wraz z Ryśkiem, który dołączył do nas w kierunku poczty. Monika wysyła przesyłkę i kręcimy na 3 stawy. Tam duża ilość kandydatów do karniaków, przy jednym sesja zdjęciowa, naklejam mu "dziewiczego" karnego na szybę a wszystko zostaje udokumentowane :) Następnie wracamy znów do lasów na Giszowcu do punktu postojowego i po przerwie na mały serwis(dopompowanie koła w rowerze) udajemy się na masę (aby było inaczej niż za pierwszym razem jedziemy na 3stawy i ulicą Francuską do 3maja. Na miejscu na rynku pod teatrem spotykamy resztę ekipy Adama (Limit) i Damiana (Doms). Wkrótce dołącza Marcin Gozdi89i Filip Gizmo201, Grzegorz (Olo81) i Rafał (Nekor).

Ekipa z bikestats silnie reprezentowana :)
Katowice: Masa Krytyczna © t0mas82

Katowice: Masa Krytyczna. © t0mas82

Katowice: Masa Krytyczna. © t0mas82

Objazd masy mija standardowo na niekończących się rozmowach. Po drodze do kompletu dołącza Darek (Amiga).
Fajnie było spotkać się w tak licznym gronie i poznać osobiście oraz porozmawiać. Powrót przez Siemianowice. Wjeżdżamy w tereny, którymi wracaliśmy z masy w Zabrzu w nocy. Wyglądają zupełnie inaczej. Jedziemy z pominięciem hałdy i dojeżdżamy do miejsca, które dobrze zapamiętałem. To sławna Siemianowicka ścianka, gdzie połamałem swój kask na zjeździe. Damian chce się założyć, że zjedzie stamtąd. Opowiadam mu co nieco jak to wygląda. Wspomniany przeze mnie sypki grunt w postaci żwirku, niepozwalający zatrzymać skutecznie roweru w początkowym etapie zjazdu odwodzi go od tego zamiaru.
Siemianowice: Pionowa ścianka gdzie w ubiegłym sezonie połamałem kask. © t0mas82

Następnie po chwili odpoczynku udajemy się na Czeladź.
Siemianowice: Chwila postoju przed ścianką © t0mas82

Na postoju Olo daje mi dosiąść swoje ostre koło. Moje bloki Shimano nie są kompatybilne z Crank-ami więc bez wpinania. Wrażenia z jazdy ciekawe ale chętnie bym wypróbował jazdę z wpięciem i poćwiczył hamowanie :) Później dostajemy się na Grodziec, Będzin i Dąbrowe Górniczą - prowadzi Kosma jakimiś bocznymi drogami. Oczywiście zapowiadana przez Monikę w komentarzach tzw. "powolna jazda" to tylko fortel :) Jedziemy dobrym, mocnym tempem. Bardzo fajna trasa, większość pokonuje podnosząc skill-a w jeździe bez trzymanki :) Damian prezentuje swój oświetlacz, kierowcy mrugają aby wyłączył długie :) Przy molo na Pogorii Olo daje pokaz jazdy na ostrym i postanawia tam pozostać.
Dąbrowa Górnicza: Pogoria Molo © t0mas82
Dąbrowa Górnicza: Pogoria Molo © t0mas82

Chwila odpoczynku, żegnamy się z Adamem i Grzegorzem. Jedziemy już w 3-jkę z Moniką na Manhattan podjeżdżając niemal pod sam blok. Późniejszy powrót planowany lasami. Plany jednak ulegają zmianie i w pobliżu Real-a odbijamy na halę Expo, Zagórze. Na starym Zagórzu żegnam Marcina i Damiana - ruszam solo i wykonuję podjazd pod Mec i zjazd do domku.
Dzięki za wspólny wypad w doborowym towarzystwie. Mam nadzieję, że wkrótce znów gdzieś wspólnie wyruszymy.

Reszta zdjęć na których coś widać

Komentarze (25)

Dariuszu A myślałam, że życie zaczyna się po czterdziestce :D :D :D

kosma100 05:29 czwartek, 3 maja 2012

W tym wieku tak już bywa... ;)

djk71 05:06 czwartek, 3 maja 2012

Możemy powrócić do 9:00 - djk71 wymiękł ;p

kosma100 04:50 czwartek, 3 maja 2012

Tak spotkanie w Łośniu - Limit - prześlę Ci dokładną lokalizację wiadomością, Tomaszu - Tobie też prześlę smsem albo wiadomością.
Do zobaczenia jutro ;-)
Godzina spotkania przesunie się więc na 9:30 ale możecie być wcześniej :)
Pozdrawiam!

kosma100 20:49 środa, 2 maja 2012

Rozumiem, że spotkanie jest w Łośniu ? Limit Jakoś się zdzwonimy jak będziemy już razem na miejscu - jak mówią Amerykanie - no problem :)

t0mas82 16:47 środa, 2 maja 2012

To jakby ktoś jeszcze podał punkt, do którego mam dotrzeć żeby się z Wami spotkać... Najlepiej na googlowej mapie.

limit 11:24 środa, 2 maja 2012

Jeśli o nas chodzi to będziemy się posiłkowali kolejami i o 9:01 możemy być w Ząbkowicach - więc u Kosmy pewnie około 9:30

djk71 11:12 środa, 2 maja 2012

9-ta :)
Pozdrawiam!

Gość 05:24 środa, 2 maja 2012

Ja raczej się piszę na taką wyprawę.

amiga 21:02 wtorek, 1 maja 2012

Wiemy gdzie pytanie czy 9-ta, czy 10-ta?

djk71 19:49 wtorek, 1 maja 2012

Trzeba by dograć szczegóły przedmasowego spotkania bo czasu niewiele :)

t0mas82 18:05 wtorek, 1 maja 2012

Zobaczę co na to Wiku :-)

djk71 15:38 poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Darki To co? Przyjeżdżacie zatem do mnie przed Masą (tak na 9:00 albo 10:00).
Musimy tak skończyć by o 14:00 być na Manhattanie po Anię. Tzn. ja muszę być po Anię ale na pewno by jej się lepiej jechało z taką eskortą :-)
W planach bagna w Błędowie i jeszcze pomyślę ale na pewno coś ciekawego wymyślę :-)
To może jednak 9:00 co Wy na to? :D :D :D

kosma100 15:25 poniedziałek, 30 kwietnia 2012

djk71 Plan jest taki, że na razie nie ma planu :) Na początek wybieramy się do Kosmy i to Ona później przejmuje całą inicjatywę organizacyjną.

Kaine grentzen :)

t0mas82 13:25 poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Mów dalej... bo właśnie się zastanawialiśmy co by zobaczyć przed masą...
Poważnie jest już podpisany układ z Schengen?

djk71 12:43 poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Przed masą (do 15:00 sporo czasu) w planach jest jakiś wspólny wyjazd integracyjny :)
Wiz i paszportów nie potrzeba już brać wybierając się na Sosnowiec więc liczę na dobrą frekwencję :)

t0mas82 11:57 poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Fajne spotkanie na masie :)
pewnie kolejne 3 maja w Sosnowcu :)

amiga 08:07 poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Fajne popołudnie w fajnym towarzystwie... Niestety nie udało mi się dotrzeć...
Zjazd nawet na zdjęciu robi wrażenie... a z doświadczenia wiem, że zwykle zdjęcia nie oddają tego co jest naprawdę...

djk71 08:19 niedziela, 29 kwietnia 2012

Dariusz79 Polecam wędrówkę po lasach, dużo ciekawych miejsc. Można wjechać i się zatracić na cały dzień :)
Kosma Odpisałem.
Aniuta Niestety nie mam nic na PM

t0mas82 10:44 piątek, 27 kwietnia 2012

Giszowiec oj jeszcze nie spenetrowany przeze mnie większości to nikiszowiec ...........

DARIUSZ79 10:29 piątek, 27 kwietnia 2012

P.S. Wysłałam Ci wiadomość ;)

kosma100 09:52 piątek, 27 kwietnia 2012

KK działają jak amulet ;-)
Nierowerowo na razie bo siedzę w domu :-)
Trochę mi się plany poprzestawiały, bo walczyłam cały ranek z PITem... wrrr... ale tak to jest jak się chce być mądrzejszym od instrukcji.
Co do Masy... hmm chyba będę :-)

kosma100 09:01 piątek, 27 kwietnia 2012

Chyba samo zabranie ich ze sobą odstraszyło potencjalnych kandydatów :) Ale sama akcja z robieniem zdjęć przynosi skutek. Jeden z uwiecznionych już parkuje w bramie zamiast na ścieżce :) Może w drodze powrotnej coś utrafię.
Czyżby dzisiaj nierowerowo? Będziesz może na masie?

t0mas82 08:45 piątek, 27 kwietnia 2012

Czekałam na ten wpis myśląc o KK na Jankego a tu cisza...
:-)

kosma100 08:39 piątek, 27 kwietnia 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zylis

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]