Przejazd w stronę pracy DST: 23.66km , TIME: 0:59:50, AVG: 23.77km/h MAX: 46.51km/h. Dzisiaj wyjątkowo się nie śpieszyłem, po drodze test tylnego hebla (będę musiał go jeszcze raz zalać bo klamka ma trochę luzu zanim chwyta) i może od razu zrobię przód do kompletu. Klameczki bardzo kulturalnie pracują.
W drodze powrotnej zahaczyłem o sklep na Mikołowskiej, głównie żeby dokupić klocki do Tectro, sprawdzić czy może ktoś się pozbył Nobby Nic-a z Cube-a i zapytać o zestaw jesienny i Alberta 2.25 dla Krzycha. Niestety sezon się kończy, z półek towar znika, a nowego nie widać :) Na miejscu jako rekompensatę pooglądałem pięknego fulla Cube z ciekawym osprzętem. Wyszedłem z nadzieją, że jakiś towar w tym sezonie się może pojawi za 1,5 tygodnia.
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!