Dom-praca-dom

Wtorek, 9 maja 2017 · Komentarze(0)
Na starcie nieco chłodno +2C. Asfalty suche, tylko gdzieniegdzie ślady po wczorajszych wieczornych opadach. Wiatr zmienił kierunek i dzisiaj trochę odcinków pod wiatr. Trasa standardowa, nic szczególnego się nie wydarzyło. Gdy wychodzi słoneczko robi się cieplej i ściągam wiatrówkę na Borkach. Trafiam na zamknięte szlabany i czekam na Czeske Drahy i KŚ :) W pracy w sam raz.

Do pracy: DST: 50,4km/2:24:00
Po pracy powtórka z rana i znów czekanie na pociągi. Jakoś nie chce mi się pakować w las i omijać przymusowego postoju. Dalej już bez zbędnych przystanków. Na D3S trochę szybsze tempo bo wjechał "króliczek". Ale mocny miał tylko wjazd, szybko się zmęczył wiaterkiem. Pogoda na zmianę słońce i chmury. W Grodźcu to nawet jakiś mikro opad się uruchomił w postaci śniegu/gradu z jednej z ciemniejszych chmur.
Czekanie na szlabanie
Czekanie na szlabanie © t0mas82

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa kjakw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]