Dom-praca-dom
Do pracy: DST: 41.62/2:07:00
Przy powrocie ciepło. Na starcie przedzieram się przez lasek bo szlabany w pozycji dolnej. W lesie niezłe błotko i miejscami trzyma jeszcze lód pokryty pokaźną warstwą wody. Dobrze, że buty naWDkowane (WD40) to woda się ich nie ima. Później standardowo przez tunel na ul. Tunelowej dojeżdżam do stałej trasy powrotnej. Przez 3 stawy można spokojnie dzisiaj przejechać, suche jak pieprz. Wracam długim wariantem. Dzisiaj wiatr bardzo dobrze współpracuje i w domku jestem piorunem. Jutro podobno ma kropić.
Fotka zastępcza z ubiegłego tygodnia.

Z cyklu Janusze parkowania © t0mas82