Rankiem ciepło +3C i bez zapowiadanych opadów. Po południu ciepło +4C. Od startu przez całą drogę towarzyszył mi deszcz. Przy
zielonej zmieniam rękawiczki na suchą parę. Buty zupełnie przemokły, ale
nie miałem zapasowych :)
Komentarze (2)
Najkrótsza trasa do pracy to 41km (Dąbrowa Górn. - Katowice). Tylko jest to jazda przez centra miast, światła itd. Wolę spokojniejszy wariant, gdzie prawie nic mnie nie zatrzymuje. Wtedy jest to 52km, a czasowo może z 15 min różnicy. Jak warunki są ekstremalniejsze to wybieram krotszą bo drogi lepiej utrzymane.
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!