Do pracy: 42.13km 2:00:44 Pobudka 4:10, standardowe czynności startowe przebiegają sprawnie. Żegnam się z Moniką i schodzę na dół. Sprzęt dzisiaj w pełnej gotowości i nie ma niespodzianek. Temperatura -3C. Wyruszam z obawami o przyczepność na trasie, gdyż wczoraj asfalty były mokre już o 5:10. Wieje wiaterek, który przechodzi w czasem w nieco bardziej porywisty. Drogi się szklą, ale nigdzie nie uświadczam poślizgu. Sprawnie pokonuje kolejne km trasy i dojeżdżam do pracy ze sporym okładem czasu. Powrót standardową trasą, wiatr bardziej dokucza miejscami chce mnie zdmuchnąć. Pod Lidlem okazuje się, że zgubiłem zapięcie. Przypominam sobie wtedy, że na Brynowie jak przeskakiwałem krawężnik coś mnie pacnęło lekko w bok. Myślałem, że to nie zapięty pasek od plecaka. Nie kuszę losu i nie zostawiam raszpla, jadę więc do domku. Pozdrawiam wszystkich przeglądających!
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!