Dom-praca-dom

Czwartek, 29 sierpnia 2013 · Komentarze(6)
Do pracy: DST: 42.23km TIME: 1:39:11
Pobudka 4:45. Niedługo później dzwoni Monika by sprawdzić jak mi idzie wstawanie - dziękuje :* Składam pościel i okazuje się, że Musta nie jest sama. Urodziła małego kotka w nocy. Ale on fajny, łapka wygląda trochę jak u szczurka zupełnie niepodobna do kociej. Jak to bywa u kotów małe są ślepe. Sierść jest taka ciemnoszara, kotek będzie chyba czarny jak Musta :) Monika instruuje mnie co i jak mam przygotować. Tygryska ląduje odseparowana w Cat Room-ie. Pośpiesznie zbieram się i suma sumarum wyruszam do pracy o 5:45. Temperatura +13C, zakładam wiatrówkę bo trochę mi zimno. Jadę standardową trasą, w zasadzie bez ekscesów (tylko jakiś idiota wyprzedza mnie z dużą prędkością i małym marginesem błędu na wysokości Zagórza) docieram na Murckowską. Tam daję znać, że wszystko ok i cisnę dalej przez Brynów, Ochojec na Piotrowice.
Powrót standardową trasą, w domku już czeka Monika i kolejny malutki kotek :)
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Komentarze (6)

ewcia0706 Chyba jednak puszczalska :p Mianujemy Cię matką chrzestną :-)
Pozdrawiam!

kosma100 18:13 czwartek, 29 sierpnia 2013

wow....macie przychówek..:) a to Musta puszczalska..;P no chyba , ze to była wielka miłość..;P

ewcia0706 18:05 czwartek, 29 sierpnia 2013

Pędzę do moich koteczków :)

kosma100 10:55 czwartek, 29 sierpnia 2013

Mam kotkę i mi wystarczy. Zapewnia dość wrażeń :-) 2 koty w domu to już nadmiar szczęścia ;-)

limit 08:37 czwartek, 29 sierpnia 2013

Na razie jednego, ale pewnie będzie jak piszesz :-) Nie chcesz przygarnąć jakiegoś kotka?

t0mas82 08:11 czwartek, 29 sierpnia 2013

Jednego tylko? Może poród jeszcze się nie zakończył i jak wrócisz do domu, to gromadka będzie dużo liczniejsza...

limit 07:35 czwartek, 29 sierpnia 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa assal

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]