Dom-praca-dom
Do pracy: DST: 43.08km TIME: 1:33:05.
Pobudka 4:30. Czynności poranne przebiegają sprawnie gdyż część jedzonka do pracy została przygotowana już wczoraj.
Monika jeszcze śpi, po kilku próbach pobudki decyduje się na dojazd do pracy na późniejszą godzinę. Szykuję wszystko do wyjazdu, koty też dostają porcję jedzonka co by przestały miauczeć. Żegnam się i schodzę na dół. A na dole niespodzianka bo w tylnym kole jest pana. Przekładam dętki i przy okazji zakładam coś co ma jakiś bieżnik. Hutchinson Rock, którego miałem na tyle to praktycznie gładki slick na środku. Zabieram się za pompowanie i tu druga niespodzianka - przekładany do zmiany z Presty na Schredera dinks się wyrobił, tak, że pompka nie puszcza wentyla. Powrót na górę po inną pompkę, pompowanie i ze sporym opóźnieniem ruszam o 5:50. Pogoda doskonała do jazdy, jest zdecydowanie cieplej niż wczoraj. Jadę standardową trasą. W drodze na Murckowskiej telefon do Moniki aby zorientować się jak jej idzie wstawanie. Dalej przez D3S, Brynów, Ochojec na Piotrowice.
Po pracy kilka spraw do załatwienia, najpierw po przenośny magazyn danych w postaci dysku USB do Proline, poźniej po Monikę na Murckowską. Wracamy wspólnie na Zagórze, gdzie Monika odbiera pożyczony od brata samochód. Po drodze spotykamy (chyba, że się omyliłem w rozpoznaniu)
Damiana i wymieniamy pozdrowienia :). Monika wraca samochodem, ja jadę rowerem na zakupy w Lidlu i do dom.
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!
t0mas82
Dąbrowa Górnicza
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!
Dystans całkowity | 150253.40 km |
Dystans w terenie
| 2561.80 km (1.70%) |
Czas w ruchu
|
325d 16h 28m |
Suma w górę |
390409 m |
Prędkość średnia: | 19.19 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny