Dom-praca-dom + zakupy

Wtorek, 9 kwietnia 2013 · Komentarze(4)
Kategoria KMC-2013-2, Praca
Do pracy: DST: 42.752km TIME: MXS: 45.4km/h AVS: 27.9km/h TIME: 1:32:01
Rano pobudka 4:50. Zbieram się na szybko. Monika się nadal kuruje więc zostaje w domku. Żegnam się i wyruszam o 5:38. Warunki do jazdy dobre, temp 0C, asfalty suche. Do Sosnowca równym tempem. Od stawików zaczyna padać marznący deszcz, który towarzyszy mi już do końca trasy. Na Murckowskiej jestem o 6:45. Dalej przez pętle na Brynowie, Ochojec do pracy na Piotrowice.
Po pracy wracam najkrótszą trasą do domku. W centrum Sosnowca spięcie ze spaliniarzem, który spycha mnie na koleinę swoim dostawczakiem. Zwykle jestem spokojny, ale dzisiaj przebrała się miarka. Kieruje w jego stronę kilka ciepłych słów. W Lidlu robię szybkie zakupy i mykam na Łosień, gdzie Monika czeka już z pyszną kolacją. Wieczorkiem jeszcze ekspresowy wypad po winko do sklepu. Udaje się wyhaczyć całkiem dobre w pobliskim Groszku (tm) :)
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!

Komentarze (4)

Gozdi89 Faktycznie mijał mnie jakiś bus, w takim razie do następnego mniej lub bardziej przypadkowego spotkania :-)

t0mas82 09:23 czwartek, 11 kwietnia 2013

I dziś pewnie byśmy się zupełnie przypadkiem spotkali na bikach ale wybrałem busa z rana w efekcie w drodze powrotnej mijałem cię 808 przed Środulą

gozdi89 22:41 wtorek, 9 kwietnia 2013

W zasadzie to nie wiem co to było. Czy marznący deszcz, deszcz z gradem czy deszcz ze śniegiem. Miejscami na D3S było biało więc można powiedzieć, że padał śnieżek :)

t0mas82 06:44 wtorek, 9 kwietnia 2013

To miałeś gorzej ode mnie z tym deszczem. Ja miałem śnieżek.

limit 06:42 wtorek, 9 kwietnia 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zybko

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]