Dom-praca solo w deszczu + wspólny powrót
Późna pobudka o 4:45 i kumulacja rzeczy, które trzeba zrobić z rana. Tym razem
Monika pomaga przyszykować jedzonko i śniadanko - dziękuje :* Jest już późno, z racji tego, że musielibyśmy szybko gnać, aby jechać razem ruszam solo. Na dworze warunki startowe dobre, nie pada - asfalty mokre po wczorajszych opadach. Odpalam Endomondo, gdyż chce mieć jakąś rejestrację trasy jakby licznik znów przestał działać. W Łośniu ktoś włączył program oszczędnościowy bo nie świeci się żadna latarnia na Ząbkowickiej. Zaczyna mżyć, na Tworzniu, gdzie jestem o 6:00 już nieźle leje. Dzwonię do Moniki by uprzedzić o panujących warunkach. Ruszam dalej by nie ostygnąć, dzisiaj staram się omijać wszystkie czerwone światła chodnikami, tak by nigdzie nie stawać na dłużej. Sztuka ta w dużej części się udaje. Na Murckowską dojeżdżam o 6:50, szybki sms, że w jednym kawałku i jadę dalej przez D3S. Daruje sobie wycieczkę w lasy na Ochojcu i jadę przez pętlę na Brynowie na Piotrowice do pracy, gdzie jestem już o 7:18.
/2049199
PS.
Wszystkim Paniom, i tym jeżdżącym na rowerach i nie wszystkiego najlepszego z racji dzisiejszego Święta :)
Tradycyjnie serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w
nocnym, wiosennym rajdzie na orientacjęLogo
© kosma100
Po pracy jadę po Monikę i już wspólnie wracamy do domku. Docieramy przemarznięci i mokrzy.
Pozdrawiam wszystkich przeglądających!
t0mas82
Dąbrowa Górnicza
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!
Dystans całkowity | 150253.40 km |
Dystans w terenie
| 2561.80 km (1.70%) |
Czas w ruchu
|
325d 16h 28m |
Suma w górę |
390409 m |
Prędkość średnia: | 19.19 km/h |
Baton statystyk
|
|
Profil | Profil bikera |
Więcej statystyk | Statystyki rowerowe |
Wykres roczny