W sobotę rozkłada mnie przeziębienie i cały dzień spędzam z temperaturą wygrzewając się w łóżeczku. Jakiś czas temu zapisaliśmy się z Moniką na II Bieg Walentynkowy. W ostatniej chwili decydujemy się, że jednak pojedziemy i była to słuszna decyzja. Na miejscu sporo uczestników i miło spotkać w tym gronie znajomych. Spotykamy Jadzię w ciekawym i oryginalnym przebraniu oraz na rowerze na niedzielny objazd Pogorii przybywa Doms - szkoda, że nie startowałeś :) Udaje się odebrać pakiet startowy i z małymi problemami z odnalezieniem się wystartować równo ze wszystkimi. Biegnie się przyjemnie. Od samego początku wyprzedzamy innych uczestników. Po drodze doganiamy parę "pszczółek" i usiłujemy utrzymać ich tempo. Udaje się bez większych problemów, gdyż Monika jest w doskonałej formie biegowej :) Na mecie jesteśmy 25 spośród 89par i otrzymujemy pamiątkowe medale. Trasa liczyła 6km i pokonaliśmy ją w czasie 00:31:51.
Rower towarzyszy mi od dzieciństwa, gdzie wolny czas spędzało się śmigając po osiedlowych chodnikach i tam też zdobywało umiejętność jazdy. Pelikan, Wigry3, pokomunijny BMX później pierwszy poważniejszy góral Merida Kalahari i pierwsze dalsze wakacyjne wycieczki. Później jakoś tak się potoczyło, że za wiele nie jeździłem.
W 2011r. postanowiłem zakupić nowy rower Krossa LEVEL A6 z myślą by dojeżdżać regularnie do pracy i od tego czasu się zaczęła rozwijać rowerowa pasja. Dzięki niej poznałem wielu ciekawych znajomych zarażonych cyklozą i spotkałem moją drugą połowę, towarzyszkę życia, która toleruje mnie takim jakim jestem :)
Nie gonię za nowinkami technicznymi i lżejszymi wagowo komponentami itd. Najwięcej radości czerpie z minimalizmu i jazdy na najprostszych w konstrukcji rowerach. Od złożenia pierwszego ostrego koła zakochany w takich rozwiązaniach. Buduję rowery od podstaw i sam je serwisuje. Od jakiegoś czasu składam również koła czyli ostatni element jaki zostawiałem w rękach serwisów zewnętrznych. Jak coś nie wyjdzie mogę być tylko zły na siebie, że coś spartoliłem :)
Rowerem poruszam się wszędzie, gdzie tylko się da i bez względu na warunki pogodowe.
Do zobaczenia na trasie!